Rewolucja kolejowa w Małopolsce: Z Krakowa do Nowego Sącza w godzinę

Kolej w Małopolsce rozpocznie kolejny etap jednego z największych przedsięwzięć infrastrukturalnych na południu Polski.

Publikacja: 13.03.2024 21:16

Budowa nowych torów przyspieszy podróż z Krakowa na Podhale.

Budowa nowych torów przyspieszy podróż z Krakowa na Podhale.

Foto: Adobe Stock

Końcowym efektem będzie radykalne skrócenie czasu przejazdu z Krakowa do Nowego Sącza: zamiast trzech godzin, pociągi pokonają trasę w zaledwie godzinę. Budowa nowych torów przyspieszy także podróż ze stolicy województwa na Podhale.

W Małopolsce powstanie najdłuższy tunel kolejowy w Polsce

Zarządzająca infrastrukturą spółka PKP Polskie Linie Kolejowe (PLK) podpisała z konsorcjum Budimeksu i tureckiego Gülermaka umowę na modernizację czwartego odcinka linii numer 104 Chabówka – Nowy Sącz. Tory na znacznej części trasy poprowadzone zostaną w nowym śladzie. Powstanie także odcinek tunelowy, będący najdłuższym tunelem kolejowym w Polsce – to on przyczyni się do radykalnego skrócenia czasu jazdy.

Czytaj więcej

Wszystkie regiony Polski gonią unijną zamożność, ale w różnym tempie

Według zapowiedzi Ministerstwa Infrastruktury, inwestycja miałaby się okazać prawdziwą rewolucją dla połączeń pomiędzy Krakowem a Nowym Sączem. Będzie częścią znacznie większego projektu i nie tylko skróci czas podróży, ale poprawi efektywność połączeń, zwłaszcza w ruchu aglomeracyjnym. Zdaniem szefa resortu, Dariusza Klimczaka, ma to być przykład dla inwestycji kolejowych w całym kraju.

Na odcinku od Limanowej do bocznicy Klęczany tor o długości przeszło 12,5 km zostanie zmodernizowany i zelektryfikowany. Pomiędzy miejscowościami Męcina i Mordarka drążony będzie prawie czterokilometrowy tunel. Z kolei w Mordarce i Chomranicach powstaną nowe przystanki, a stacja w Męcinie znajdzie się w nowym miejscu. Dotychczasowy przebieg linii kolejowej zostanie przekazany samorządom dla zagospodarowania według ich potrzeb.

Przemieszczanie się z prędkością 60 km/h to nie jest coś, czym są zainteresowani pasażerowie czy przewoźnicy

Piotr Malepszak, wiceminister infrastruktury

Przebudowanych zostanie 12 mostów z 10 wiaduktów, w miejsce przejazdów kolejowo-drogowych pojawią się bezkolizyjne skrzyżowania, do których poprowadzą nowe drogi. Poprawi to bezpieczeństwo w ruchu lokalnym. Prędkość pociągów pasażerskich będzie mogła wzrosnąć do 160 km/h, a towarowych do 100 km/h.

- Przemieszczanie się z prędkością 60 km/h to nie jest coś, czym są zainteresowani pasażerowie czy przewoźnicy. Bardzo mocno ingerujemy tą inwestycją w to, co zostało zbudowane prawie 150 lat temu – podkreśla Piotr Malepszak, wiceminister infrastruktury.

W Małopolsce budowana jest najdłuższa linia kolejowa w ostatnich kilkudziesięciu latach

Modernizacja odcinka Chabówka – Nowy Sącz jest częścią większego przedsięwzięcia „Podłęże – Piekiełko”. Inwestycja oprócz modernizacji i elektryfikacji 75 km trasy pomiędzy Chabówką i Nowym Sączem obejmie również budowę nowej linii o długości 58 km, łączącej Podłęże z Tymbarkiem i Mszaną Dolną. Przedsięwzięcie jest gigantyczne. Prócz kilkudziesięciu kilometrów torów wymaga m.in. zbudowania 11 tuneli, 8 estakad, 20 mostów, a także ponad 30 wiaduktów. Już cztery lata temu, gdy PLK uzyskała decyzje środowiskowe umożliwiające rozpoczęcie prac nad inwestycją, szacowano jej koszt na 7 miliardów złotych. Finalnie budowa okaże się z pewnością znacznie droższa z uwagi na inflację i radykalny wzrost kosztów w inwestycjach infrastrukturalnych.

Ale wydatki, nawet bardzo wysokie, mają być warte spodziewanych efektów. Ministerstwo Infrastruktury zakłada, że inwestycja nie tylko skróci czas podróży w Tatry, ale poprzez lepszy dostęp do kolei zwiększy atrakcyjność gospodarczą Sądecczyzny, Limanowszczyzny oraz Podhala. Oczekuje się, że poprawa skomunikowania przyciągnie do regionu nowe inwestycje.

Trasa Podłęże – Piekiełko wraz z modernizacją odcinka Chabówka – Nowy Sącz ma być najdłuższą linią kolejową budowaną w Polsce w ostatnich kilkudziesięciu latach. Będzie liczyć ok. 117 km, o 30 km mniej niż obecna linia kolejowa prowadząca przez Suchą Beskidzką.

PLK przewidują, że w latach 2028-2029 powinny się zakończyć prace na całości inwestycji. Ponieważ jednak będą to nowe odcinki, które wymagają certyfikacji, pociągi z docelowymi prędkościami pojadą prawdopodobnie dopiero w 2030 roku.

Końcowym efektem będzie radykalne skrócenie czasu przejazdu z Krakowa do Nowego Sącza: zamiast trzech godzin, pociągi pokonają trasę w zaledwie godzinę. Budowa nowych torów przyspieszy także podróż ze stolicy województwa na Podhale.

W Małopolsce powstanie najdłuższy tunel kolejowy w Polsce

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Z regionów
Wielkie porządki po wielkiej wodzie. "Cały czas się odgarniamy"
Materiał Promocyjny
BaseLinker uratuje e-sklep przed przestojem
Z regionów
Pierwsze zasiłki przyznane, ale na pieniądze na remonty powodzianie zaczekają
Z regionów
Porządki po powodzi. Śmieci tak dużo, że nie ma ich gdzie składować
Z regionów
Jak w polskich miastach można pozbyć się ubrań i tekstyliów?
Z regionów
Koniec dwukadencyjności w samorządach? Temat powraca za sprawą PSL