Tylko w ostatni czwartek z rozkładu jazdy szczecińskiej komunikacji miejskiej wypadło 81 kursów, w tym połowa na liniach tramwajowych. Tylko w ostatnim czasie rozkład był zmieniany już kilkakrotnie.
Obecnie w Tramwajach Szczecińskich ma brakować 40 motorniczych. Miejskie spółki komunikacyjne zobowiązały się do opracowania planów naprawczych: priorytetowym celem jest zminimalizowanie cięż w kursach, natomiast w dalszej perspektywie – zwiększenie liczby połączeń. Pierwsze pozytywne zmiany w siatce spodziewane są w październiku. Wtedy pracę w Tramwajach Szczecińskich powinni rozpocząć nowi motorniczy, którzy właśnie zdają egzaminy kończące kilkumiesięczne kursy zawodowe.