Urlop w górach pomimo kwarantanny? Sprawdziliśmy, to się da zrobić

Urlopy to w 2020 r. właściwie słowo na indeksie. Najpierw zredukowano zimowy sezon do dwóch tygodni, teraz praktycznie uniemożliwiono Polakom wyjazd na odpoczynek w styczniu. Ale od czego jest turystyczne podziemie?

Publikacja: 18.12.2020 18:05

Rezerwacja poprzez agregator noclegów zostaje po przyjeździe anulowana, a urlopowicz ma utrzymywać,

Rezerwacja poprzez agregator noclegów zostaje po przyjeździe anulowana, a urlopowicz ma utrzymywać, że przyjechał do krewnych lub znajomych.

Foto: Fot. Pixabay

Kiedy tylko rząd luzuje ograniczenia, wzrasta liczba podróżujących, a wraz z nimi skaczą zakażenia. Krąg się zamyka, kiedy władza ogłasza kolejne zakazy i nakazy. Także te dla branży hotelarskiej. Żyjąca głównie z turystów, na razie radzi sobie jak może – czyli źle.

Nic zatem dziwnego, że kwitnie swoiste turystyczne podziemie. Małe pensjonaty oraz domy przerobione na pokoje dla gości pozostają w relatywnie lepszej sytuacji od wielkich hoteli czy sieci pensjonatów. Przyczyna takiego stanu rzeczy jest prozaicznie prosta: łatwiej im przyjąć mniejszą liczbę gości i ominąć radar kontrolerów.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Z regionów
Dzik w wielkim mieście ludzi się nie boi. Tylko łowczych
Z regionów
Dolny Śląsk infrastrukturalnym sercem Europy
Z regionów
Wybory prezydenckie: Dopisz się do spisu lub weź zaświadczenie przed wyjazdem
Z regionów
Do trójmiejskich portów wróciły statki wycieczkowe. To świetna reklama dla miast
Materiał Partnera
Nieetyczni dłużnicy w twoim regionie? Jest na nich sposób
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem