Aktualizacja: 11.05.2025 16:22 Publikacja: 22.01.2021 22:46
Mieszkańcy z okolic kopalni Księginka obawiają się, że w rekultywowanej kopalni wyląduje 13 mln ton niebezpiecznych odpadów zza granicy.
Foto: Fot. Pixabay
Spółka Eurovia Bazalty SA, która użytkowała kopalnię, zaprzecza, by miała sprowadzać niebezpieczne pozostałości do rekultywacji tego terenu. Niedługo decyzję w sprawie rekultywacji ma wydać tamtejsze starostwo powiatowe.
– Nigdy nie planowaliśmy i nie planujemy sprowadzania jakichkolwiek odpadów z zagranicy lub też jakichkolwiek innych odpadów, które mogłyby stanowić zagrożenie dla środowiska naturalnego, w celu składowania ich w wyrobisku kopalni Księginki w Lubaniu – poinformowała nas Małgorzata Nowakowska, manager ds. komunikacji grupy Eurovia Polska. Jej częścią jest firma Eurovia Bazalty SA.
Ich liczba stale w miastach rośnie. Czasami z ich powodu dochodzi do wypadków. Samorządy szukają sposobów na por...
W stolicy regionu spotkali się najważniejsi decydenci z branży kolejowej – ministrowie i prezesi spółek kolejowy...
Powołano obwodowe komisje wyborcze, a chętnych do zasiadania w nich nie brakowało. Coraz więcej osób dopisuje si...
W Gdyni ruszył sezon wielkich wycieczkowców: największe, jakie w ciągu pół roku wpłyną do gdyńskiego portu, licz...
Według danych zgromadzonych w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor nieetycznych dłużników jest prawie pół miliona...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas