Budżet ogłoszonego w październiku 2018 roku rządowego programu Czyste Powietrze ustalono na 103 mld złotych (na lata 2018 – 2028). Jednak rządowy projekt nie spełniał, jak dotąd, oczekiwań. W pierwszym sezonie działania udało się zrealizować zaledwie 7 procent rocznego planu. Skomplikowane procedury i niewydolna sieć obsługi powodowały wielomiesięczne oczekiwanie na rozpatrzenie wniosku.
CZYTAJ TAKŻE: Czyste Powietrze do przewietrzenia
Teraz ma być łatwej – 15 maja ruszyła nowa odsłona programu. Uproszczono formularz wniosku i warunki uzyskania dotacji, skrócono terminy ich przyznawania z 90 do 30 dni. Ze środków Czystego Powietrza będzie można też finansować przedsięwzięcia rozpoczęte do 6 miesięcy przed złożeniem wniosku (nie wcześniej niż przed 15 maja 2020 r.). Do programu włączono banki i jednostki samorządu, czego oczekiwała Komisja Europejska – znaczna część pieniędzy na Czyste Powietrze pochodzi z funduszy unijnych.
Gminy będą pomagać mieszkańcom w składaniu wniosków i wydawać zaświadczenia potwierdzające prawo do zwiększonego dofinansowania dla osób o niskich dochodach. Będą też udzielać pożyczek takim osobom (ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej). Można będzie również łączyć dotacje z programów gminnych z dotacją Czystego Powietrza. Umowy o udział w programie podpisało, jak dotąd, ponad 650 gmin.
CZYTAJ TAKŻE: Lepszy własny program niż „Czyste powietrze”