– Zgodnie z zaleceniami premiera: to nie jest czas wolny dla uczniów. Powinni poświęcić go na powtórki do egzaminów. To będzie zależało od szkoły, od tego, jak nauczyciel zorganizuje pracę. Są możliwości pracy zdalnej, nauczyciele mogą wysyłać uczniom zadania – wyjaśniała Karolina Adamska, rzecznik prasowy Wielkopolskiego Kuratorium Oświaty w Poznaniu, cytowana przez „Głos Wielkopolski”.
Zwiększone zainteresowanie
– Wiadomość o zamknięciu placówek edukacyjnych nie była dla nas zaskoczeniem, w sytuacji, gdy wirus tak szybko się rozprzestrzenia – komentował prezes Betacomu, Bartłomiej Antczak. – Od kilku tygodni w rozmowach z naszymi partnerami edukacyjnymi obserwujemy większe zainteresowanie platformą Eduwarebox. Szczególnie w obszarze wsparcia nauczania na odległość, przy scenariuszu lekcji nie realizowanym w salach lekcyjnych – dodaje.
CZYTAJ TAKŻE: Jaśkowiak: To najtrudniejszy moment mojej prezydentury
Prezes wyjaśnia, że w rozmowach prowadzonych na szczeblu Ministerstwa Edukacji i innych jednostek, odpowiadających za edukację na rynkach europejskich, główny nacisk został położony na wsparcie pracy nauczycieli w opracowaniu planów zajęć, łączeniu celów lekcyjnych z repozytoriami treści cyfrowych. Ważne jest także zapewnienie komfortu i bezpieczeństwa pracy nauczyciela i uczniów spotykających się w wirtualnych salach zajęciowych.