Prezydent z pokolenia rozżarzonych głów

Paweł Adamowicz miał świadomość, że to, jaki dziś jest Gdańsk, to zupełnie inne miasto od tego, które zastał. Mówił, że to ostatnia jego kadencja. Chciał po sobie pozostawić zupełnie inne miasto, no i pozostawił… – mówił nam po śmierci prezydenta Gdańska Grzegorz Pellowski, znany gdański przedsiębiorca i przyjaciel Adamowicza od końca lat 80.

Publikacja: 12.01.2020 11:55

Maciej Kosycarz fotografował Pawła Adamowicza od czasu studenckiego protestu w 1988 r.

Maciej Kosycarz fotografował Pawła Adamowicza od czasu studenckiego protestu w 1988 r.

Foto: Maciej Kosycarz fotografował Pawła Adamowicza od czasu studenckiego protestu w 1988 r.

Paweł Adamowicz to Gdańsk. Nie znamy innego Gdańska niż ten od Pawła Adamowicza – takie głosy wciąż słychać po tragicznej śmierci prezydenta. W latach 80. opozycjonista, radny miasta od 1990 r., od 1994 przewodniczący rady miasta, a od 1998 prezydent Gdańska. 20 lat nieprzerwanej kadencji, stąd trudno się dziwić, że mnóstwo osób nie zna Gdańska bez Pawła Adamowicza. A ci, co znali miasto wcześniej, podkreślają, że współczesny Gdańsk to dzieło jego życia.

Pozostało 97% artykułu

Czytaj dalej RP.PL

Tylko 9 zł aż za 3 miesiące!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Z regionów
Nietypowe atrakcje na miejskich basenach
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Z regionów
Coraz droższe miejsca ostatniego spoczynku
Z regionów
Pochówek w stylu eko. Ostatnie pożegnanie w zgodzie z naturą
Z regionów
Na ratowanie cmentarnych zabytków. Wpłaty do puszki, ale i przelewem
Materiał Promocyjny
Najszybszy internet domowy, ale także mobilny
Z regionów
Pługosolarki w gotowości. Czekają tylko na sygnał do wyjazdu
Materiał Promocyjny
Polscy przedsiębiorcy coraz częściej ubezpieczeni