W ostatnich dniach wstępną uchwałę w tej sprawie przyjęli radni Tarnowa. Zgodnie z nią władze miasta wystąpią do sejmiku województwa małopolskiego o podjęcie inicjatywy uchwałodawczej w celu zaostrzenia na terenie Tarnowa przepisów małopolskiej uchwały „antysmogowej”.
Tarnowscy radni domagają się, by w piecach używanych do ogrzewania domów i mieszkań stosowany był jedynie gaz lub lekki olej opałowy. Wyjątek miałyby stanowić miejsca, w których nie ma możliwości przyłączenia do sieci ciepłowniczej (jednak pod warunkiem, że piec będzie spełniać wymagania ekoprojektu, czyli dyrektywy Unii Europejskiej dotyczącej urządzeń odpowiedzialnych za emisję gazów cieplarnianych) oraz opalane drewnem domowe kominki, o ile nie są one głównym źródłem ogrzewania i spełniają normy emisji pyłu.
Rada zobowiązała przy tym prezydenta do przygotowania i wprowadzenia działań osłonowych. Mają dotyczyć mieszkańców kwalifikujących się do skorzystania z pomocy społecznej, którzy w efekcie zmian poniosą zwiększone koszty ogrzewania mieszkań.
Pięć lat
Tarnów jest na początku drogi do wprowadzenia nowych przepisów. – Uchwała musi trafić do wojewody, który zbada jej zgodność z prawem. Następnie prezydent miasta wystąpi do sejmiku województwa. Później powstanie projekt programu ograniczenia niskiej emisji na lata 2020-2022. Ten projekt zostanie poddany konsultacjom. Jeżeli wszystko przebiegnie zgodnie z planem, to właściwa uchwała powstanie mniej więcej w połowie 2020 roku – przewiduje Ireneusz Kutrzuba, rzecznik prezydenta Tarnowa.
CZYTAJ TAKŻE: Kolejne województwo chce zakazać używania „kopciuchów”