- Ta latarnia dzięki bluszczowi szybko stała się wiralem w internecie i cieszyła mieszkańców, ale gdyby doszło do wypadku to ofiary mogłyby pozwać właściciela latarni, za złe zabezpieczenie oświetlenia – uważa Radosław Michalski, dyrektor Biura Promocji wrocławskiego ratusza.
Zdjęcie, które podbiło internet
O nietypowo obrośniętej bluszczem latarni głośno się zrobiło w internecie kilka dni temu. Zdjęcie lampy z bluszczem w mediach społecznościowych zamieścili „lubuscy łowcy burz”. - Niesamowicie wyglądająca latarnia wieczorową porą we Wrocławiu – podpisali fotografię.
Zdjęcie z prędkością światła rozniosło się po sieci zyskując ogromną sławę. Niektórzy porównywali instalację do prac Zdzisława Beksińskiego, malarza, rzeźbiarza, fotografa, i artysty fantastyczny posługującego się też grafiką komputerową. Zamordowany 18 lat temu artysta lubował się w mrocznych kompozycjach.
W internecie posypały się komentarze: - „Pierwszy look na zdjęcie i od razu myśl, że to jakaś próba odtworzenia pracy Beksińskiego. Po prostu wow! – napisał jeden z internautów.