Rzeszowskie Trans/Misje to jeden z najmłodszych, a już znaczących festiwali, jednocześnie frapujący pomysł na prezentację kultury Europy Środkowo-Wschodniej.
– Pomyślałem o Podkarpaciu jako niezwykłym pograniczu – powiedział nam pomysłodawca festiwalu Jan Nowara, dyrektor rzeszowskiego Teatru im. Wandy Siemaszkowej. – Sztuka najskuteczniej buduje mosty i otwiera drzwi. Nie ubiera nas w uniformy, nie żąda politycznej poprawności. Jest szczera, osobista, pozwala zachować tożsamość i różnorodność. I właśnie tak wyobrażam sobie ideę naszego festiwalu: jako szczerą rozmowę, w której jesteśmy sobą, ale jednocześnie otwieramy się na innych. Mamy ku temu sprzyjające okoliczności – podobną historię, bliskie sąsiedztwo.