Po dwudziestu latach od likwidacji połączeń kolejowych z miastem i blisko dekady starań lokalnych samorządowców o ich przywrócenie, problem miałaby rozwiązać budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK) i połączonej z tą inwestycją kolei dużych prędkości (KDP).
Szprycha nr 7
W ubiegłym tygodniu spółka CPK zawarła kontrakt na przygotowanie studium wykonalności dla budowy polskiego odcinka nowej linii kolejowej między Katowicami i Ostrawą. Linia, o planowanej długości ok. 75 kilometrów to inwestycja w ramach tzw. szprychy nr 7, która połączy polską i czeską sieć KDP.
Projekt obejmie odcinek między Katowicami a Ostrawą oraz odcinek Jastrzębie-Zdrój – Wodzisław Śląski wraz z odgałęzieniem do planowanej stacji Jastrzębie-Zdrój Centrum i łącznicami w kierunku Rybnika i Wodzisławia Śląskiego. Za opracowanie studium wykonalności dla planowanej linii kolejowej wykonawca, konsorcjum z firmą Egis Poland jako liderem, otrzyma prawie 11 mln zł.
CZYTAJ TAKŻE: Miliardy na inwestycje. Kolej pojedzie na zielonym prądzie
– Kiedy w 2012 r. wpisaliśmy powrót kolei do Strategii Rozwoju Miasta, wielu mówiło, że to nierealne przedsięwzięcie. W 2017 r. wykonaliśmy opracowanie analizujące możliwość powrotu kolei do Jastrzębia i z nim pukaliśmy do wszystkich drzwi. Efektem jest podpisanie umowy – powiedział wiceprezydent Jastrzębia-Zdroju Roman Foksowicz.