Komunikacja miejska wraca do życia. „Koszty rosną, a rząd jest głuchy”

Jeśli rząd szybko nie złagodzi ograniczeń liczby pasażerów mogących korzystać z pojazdów komunikacji miejskiej, grożą nam poważne trudności w jej funkcjonowaniu i finansowaniu – przestrzega Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.

Publikacja: 07.05.2020 14:30

Komunikacja miejska wraca do życia. „Koszty rosną, a rząd jest głuchy”

Foto: fot. AdobeStock / daniilvolkov

Podkreśla, że obecnie można wykorzystać średnio około 13 proc. miejsc w pojeździe, co oznacza, że w dużym autobusie o długości 18 metrów, który może pomieścić 150 osób, może jechać maksymalnie 21 pasażerów. W autobusie na 100 osób może jechać 13 pasażerów.

– Obostrzenia pozostają, a liczba pasażerów rośnie. Przewoźnicy, jak nasze MPK Lublin, starają zapewnić coraz większą ilość pojazdów, więc koszty rosną, a rząd jest jakby głuchy. Nie ma żadnej reakcji na postulaty złagodzenia obostrzeń w komunikacji miejskiej – dodaje prezydent Lublina.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Z regionów
Dzik w wielkim mieście ludzi się nie boi. Tylko łowczych
Z regionów
Dolny Śląsk infrastrukturalnym sercem Europy
Z regionów
Wybory prezydenckie: Dopisz się do spisu lub weź zaświadczenie przed wyjazdem
Z regionów
Do trójmiejskich portów wróciły statki wycieczkowe. To świetna reklama dla miast
Materiał Partnera
Nieetyczni dłużnicy w twoim regionie? Jest na nich sposób
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem