Prawie 60-tysięczna Łomża to dziś jedno z największych miast w kraju pozbawionych dostępu do kolei pasażerskiej. Stacja w naszym mieście takie połączenia obsługiwała do 1993 roku. Ze względu na degradację sieci kolejowej, mniejsze zainteresowanie podróżnych i kwestie ekonomiczne, ostatni pociąg pasażerski odjechał w kierunku Ostrołęki 31 marca 1993 roku – wspomina Łukasz Czech z Urzędu Miejskiego w Łomży.
Ale mieszkańcy Łomży znowu będą mogli podróżować pociągami, do których mają wsiadać na nowoczesnej stacji. Pod koniec kwietnia przedstawiciele PKP Polskich Linii Kolejowych podpisali umowę za prawie 300 mln zł z wykonawcą prac na trasie Łomża–Śniadowo–Łapy.
Latami walczą o powrót pociągów
Starania o przywrócenie połączeń kolejowych władze miasta podejmowały od kilkunastu lat. Ale nie udawało się, bo na przeszkodzie stał brak środków na rewitalizację linii kolejowej.
W sierpniu 2022 roku ówczesny prezes Centralnego Portu Komunikacyjnego podpisał w Łomży umowę na wykonanie studium wykonalności nowej trasy kolejowej, która miała poprowadzić z Ostrołęki przez Łomżę do Giżycka. To miała być kolej umożliwiająca szybki dojazd do Warszawy. Kolejny rząd plany zmienił, co wywołało protesty władz miasta.
Czytaj więcej
Majówka przyniosła mieszkańcom Szczecina droższe bilety miejskiej komunikacji. Przeszło 40-procen...