Jest to efektem rezygnacji władz Dolnego Śląska z usług Polregio na trasie Wrocław-Głogów, będącej częścią linii Wrocław - Zielona Góra. To zarazem kolejna odsłona konfliktu regionalnych władz z największym przewoźnikiem kolejowym w Polsce, którego jakość usług zbiera fatalne oceny.
- Polregio nie realizuje umowy, którą podpisaliśmy. Pociągi są odwoływane już nagminnie, jest około 40-50 opóźnień dziennie. Mieszkańcy mają dosyć spóźnień do szkoły, do lekarza, do pracy. Często też po prostu nie mogą dojechać – powiedział Sebastian Ciemnoczołowski, lubuski wicemarszałek na sesji wojewódzkiego sejmiku 25 listopada. Jego radni pamiętają m.in. kolejowy chaos, jaki dotknął województwo na początku tego roku: tylko 22 i 23 stycznia odwołano przeszło pół setki pociągów. W okresie od stycznia do sierpnia 2024 r. odwołanych zostało 1850 kursów. Ostatnio, 25 listopada, Polregio odwołało w województwie lubuskim 26 pociągów w różnych częściach regionu.
Marszałek Lubuskiego: bezproduktywne obietnice i deklaracje ze strony Polregio
Samorząd województwa lubuskiego jest już po serii spotkań w Ministerstwie Infrastruktury, na których podjęto ustalenia dotyczące zmiany siatki połączeń, czego efektem ma być m.in. uruchomienie pociągów w relacji Gorzów – Warszawa. Zdaniem lubuskiego marszałka, Marcina Jabłońskiego, wszystkie wcześniejsze zapowiedzi, obietnice, deklaracje ze strony Polregio, mające przekonać samorządowców, że spółka działa na rzecz poprawy sytuacji w przewozach, okazywały się całkowicie bezproduktywne.
Czytaj więcej
Tegoroczne wakacje mogą przynieść kolei wzrost frekwencji w przewozach pasażerskich.
Jeszcze we wrześniu wicemarszałek Ciemnoczołowski spotkał się z prezesem Polregio Krzysztofem Pietrzykowskim, zwracając mu uwagę na – jak to określił – niedopuszczalną jakość świadczonych w regionie usług. - Opóźnienia pociągów są nie do przyjęcia, dlatego zażądałem rekompensat oraz skierowania do pracy dodatkowych szynobusów. Mieszkańcy Lubuskiego zasługują na punktualny i niezawodny transport i tego będę się domagał! – stwierdził Ciemnoczołowski po spotkaniu.