W złym stanie prawie połowa dróg w Polsce. Nowy raport

Stan techniczny jednej czwartej wszystkich dróg krajowych jest niezadowalający. Stan 15 proc. jest krytyczny.

Publikacja: 11.09.2024 17:05

Drogi najbardziej niszczą przeładowane ciężarówki

Drogi najbardziej niszczą przeładowane ciężarówki

Foto: WalDec

Należy omijać samochodem Śląsk, lepiej nie zapuszczać się w Małopolskę, trzeba patrzeć pod koła w województwie lubuskim. Za to na Zachodnim Pomorzu, podobnie jak na Podlasiu, można wcisnąć gaz nie martwiąc się o najechanie na dziurę.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad opublikowała właśnie najnowszy, doroczny raport o stanie zarządzanych przez nią tras. Pod lupę wzięto drogi o łącznej długości 17,8 tys. kilometrów, co w rozwinięciu na jedną jezdnię daje sumę 22,3 tys. km. Przebadano także 472 km autostrad płatnych zarządzanych przez prywatnych koncesjonariuszy (940 km w rozwinięciu na jedną jezdnię).

Mało optymistyczne wnioski z raportu GDDKiA

Wyniki raportu nie napawają optymizmem. Choć budujemy dużo szybkich dróg – w ciągu 20 lat od wejścia do Unii Europejskiej sieć dróg ekspresowych i autostrad w Polsce wydłużyła się 7-krotnie – z utrzymaniem dobrego stanu istniejącej sieci mamy spore problemy. Według ogólnej oceny stanu technicznego dróg krajowych na koniec 2023 r. tylko 59 proc. nawierzchni oceniono na poziomie pożądanym. Jedną czwartą zakwalifikowano do poziomu ostrzegawczego (niezadowalającego), natomiast w przypadku 15 proc. stan techniczny nawierzchni dróg osiągnął poziom krytyczny.

Czytaj więcej

W Małopolsce właśnie przybyło szybkich dróg

Nieco lepiej wypadła ocena dróg pod względem użytkowym: brane są w niej pod uwagę wyłącznie parametry wpływające na komfort jazdy użytkowników oraz warunki bezpieczeństwa ruchu drogowego. W tej kategorii nieco ponad 63 proc. nawierzchni było na poziomie pożądanym, choć prawie 27 proc. na poziomie ostrzegawczym, a 9 proc. w stanie krytycznym.

Jak te oceny przekładają się na stan sieci drogowej w kilometrach? Otóż w stanie dobrym na koniec ubiegłego roku było 14 tys. km, w niezadowalającym 6,1 tys. km, a w stanie złym 3,4 tys. km. Te ostatnie wymagają przeprowadzenia różnego rodzaju pilnych remontów. GDDKiA podkreśla, że na przestrzeni ostatnich 20 lat ogólny stan nawierzchni drogowych – z pewnymi wahaniami – systematycznie poprawiał się. Jednak na koniec ubiegłego roku odsetek dróg w stanie dobrym minimalnie się zmniejszył.

Jak wygląda stan dróg w poszczególnych regionach kraju?

Największy odsetek dróg w dobrym stanie odnotowano w województwie zachodniopomorskim – 78,4 proc., przy czym niewiele ustępuje mu województwo podlaskie, gdzie tej odsetek wyniósł na koniec 2023 r. 77,8 proc. Nieźle wypadło Pomorskie z udziałem dróg w dobrym stanie na poziomie 68,6 proc., niewiele gorzej Podkarpacie – 61,7 proc., a także województwo lubelskie – 61,3 proc.

Podlasie miało zarazem najmniejszy w kraju odsetek dróg w złym stanie – zaledwie 4,9 proc., a Pomorze Zachodnie tylko 5,8 proc. Na drugim końcu tabeli, z największą ilością dróg w stanie złym w stosunku do wielkości regionalnej sieci, znalazło się województwo lubuskie – 25,9 proc., następnie dolnośląskie – 20,8 proc., łódzkie – 20 proc., śląskie – 17,1 proc. oraz kujawsko-pomorskie – 17,1 proc. W odniesieniu do województwa małopolskiego oraz śląskiego należy podkreślić, że miały one największy spośród wszystkich regionów kraju odsetek dróg w stanie niezadowalającym – odpowiednio 39,3 proc. oraz 30,8 proc. Województwa lubuskie, dolnośląskie i łódzkie miały także najwyższe tzw. wskaźniki natychmiastowych potrzeb remontowych.

Czytaj więcej

Strefy Czystego Transportu w miastach: W Warszawie wciąż pouczają kierowców

Skąd tak duże różnice w jakości dróg? Zostały w znacznym stopniu ukształtowane przez natężenie ruchu. Według ostatniego Generalnego Pomiaru Ruchu 2020/2021, wykonywanego co 5 lat, największe obciążenie ruchem – 22,6 tys. pojazdów na dobę wystąpiło w województwie śląskim. Duże obciążenie przekraczające 16 tys. pojazdów zarejestrowano również w województwach: małopolskim, dolnośląskim, mazowieckim oraz łódzkim. Z kolei najmniejsze obciążenie ruchem, poniżej 8 tys. pojazdów w ciągu doby, wystąpiło w województwie warmińsko-mazurskim.

Co najmocniej wpływa na pogarszanie nawierzchni dróg?

Drogi najbardziej niszczą przeładowane ciężarówki. Według raportu NIK z 2021 r., przeciążone tiry stanowią od 14 do 23 proc. wszystkich pojazdów na drogach i powodują od 35 do 70 proc. zniszczeń w nawierzchni. Natomiast wyłapywanie takich pojazdów przez Inspekcję Transportu Drogowego od lat przynosi mizerne efekty.

GDDKiA zapowiada przeznaczanie większych pieniędzy na remonty. - Co roku przybywa nowych odcinków, ale infrastruktura też się starzeje. To naturalna kolej rzeczy, na którą stopniowo się przygotowujemy, dlatego zwiększamy budżet na utrzymanie. W tym roku wynosi 2,5 mld zł, a w przyszłym wzrośnie do 3 mld zł – zapowiedział Paweł Woźniak, p.o. Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad.

Należy omijać samochodem Śląsk, lepiej nie zapuszczać się w Małopolskę, trzeba patrzeć pod koła w województwie lubuskim. Za to na Zachodnim Pomorzu, podobnie jak na Podlasiu, można wcisnąć gaz nie martwiąc się o najechanie na dziurę.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad opublikowała właśnie najnowszy, doroczny raport o stanie zarządzanych przez nią tras. Pod lupę wzięto drogi o łącznej długości 17,8 tys. kilometrów, co w rozwinięciu na jedną jezdnię daje sumę 22,3 tys. km. Przebadano także 472 km autostrad płatnych zarządzanych przez prywatnych koncesjonariuszy (940 km w rozwinięciu na jedną jezdnię).

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Potrzebne stacje dla wodorowej floty
Transport
Największy atak w historii. Oszuści wzięli na cel miejską komunikację
Transport
Strefa płatnego parkowania w Warszawie powiększy się jesienią
Transport
Rekreacja w mieście. Jak dojechać na tereny zielone komunikacją publiczną
Transport
Rowerzyści w Krakowie sami naprawiają ścieżki rowerowe. Urzędnicy nie są zadowoleni