Na 150 autobusów z napędem alternatywnym zarejestrowanych w Polsce w pierwszej połowie 2024 r. tylko dziesięć stanowiły te napędzane wodorem. Mimo wcześniejszych zapowiedzi tego rodzaju pojazdów w miejskim transporcie przybywa wolniej, niż zakładano. Ale nie oznacza to, że samorządy zaczęły rezygnować z wodorowców: wciąż stanowią one znacznie wygodniejszą (przez dużo większy zasięg i o wiele krótsze tankowanie), choć zdecydowanie droższą alternatywę dla autobusów elektrycznych. Problemem pozostają wciąż wysokie ceny wodoru oraz konieczność budowy dedykowanych stacji z paliwem.
Z końcem ubiegłego miesiąca upłynął termin składania ofert na wodorowe autobusy dla Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii (GZM). Chce ona powiększyć bezemisyjną flotę o osiem 12-metrowych wodorowców, które mają być użyczone dwóm przewoźnikom: pięć sztuk eksploatowanych będzie przez Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej Tychy, a pozostałe trzy autobusy – przez Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej Katowice.
Czytaj więcej
Do piątego sierpnia autobus wodorowy Nesobus będzie testowany na ulicach Wrocławia na trasie linii 142.
To już drugi przetarg na tego typu pojazdy. Pierwszy, rozpisany w grudniu 2022 r., zakładał zakup 20 autobusów, przy czym jako opcja w grę wchodził zakup kolejnych dziesięciu. Miała to być jedna z największych tego rodzaju inwestycji w wodorowe autobusy w Polsce. Postępowanie spaliło jednak na panewce przez cenę paliwa. Gdy trzy miesiące po ogłoszeniu przetargu na pojazdy ogłoszono kolejny na dostawy wodoru, okazało się, że jego cena zdecydowanie przewyższa budżet, jaki na ten cel przygotowała GZM. W rezultacie oba przetargi, zarówno na autobusy, jak i paliwo, zostały unieważnione. Teraz w nowym projekcie zdecydowano się zmniejszyć liczbę zamawianych wodorowców, uzupełniając je autobusami elektrycznymi.
Decyzje po testach
Pięć kolejnych autobusów wodorowych chce kupić Poznań. Poznańskie MPK ma już 25 takich pojazdów. Kolejne powinny trafić na ulice miasta od trzeciego kwartału 2025 r. Od 2 września autobus wodorowy po raz pierwszy testuje Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej w Gliwicach. Jak podaje serwis TransInfo, testy mogą się przyczynić do decyzji o zastosowaniu w przyszłości technologii wodorowej w transporcie tego miasta.