- Warszawa, jak przystało na europejską stolicę, zauważyła, że aby być miastem przyjaznym mieszkańcom, trzeba usprawnić transport. Postawiła na rozwój komunikacji zbiorowej, ale także sieci dróg rowerowych, dając przykład innym polskim miejscowościom – uważają eksperci z centrumrowerego.pl, którzy przygotowali własny raport „Miasta dla rowerów”.
Hulajnogą do klubu, rowerem do pracy
Z raportu przygotowanego przez Łukasz Nawaro z Uniwersytetu Warszawskiego – we współpracy z zespołem Biura Strategii i Analiz stołecznego ratusza - wynika, że podróże współdzielonymi e-hulajnogami oraz rowerami Veturilo mają odmienne charakterystyki.
Podróże e-hulajnogami trwają krócej, średnio 8 min i odbywają się na krótsze dystansach - średnio 814 metrów. Z kolei podróże Veturilo trwają dłużej (średnio 14,5 minuty) i na dłuższych dystansach (średnia 1751 m).
Czytaj więcej
Nextbike, wiodący operator na rodzimym rynku jednośladów pożyczanych na minuty, notuje rekordowe wyniki. Branża wygrzebuje się z dołka, w który wpadła w pandemii. Impulsem stała się inflacja.
Raport pokazuje, że podróże e-hulajnogami w Warszawie mają charakter wyspowy i skoncentrowany, a duża część przejazdów odbywa się na obszarze ścisłego centrum, ale często mają też miejsce przejazdy przez Wisłę oraz do centrów biurowych lub obszarów turystycznych.