Dla operatora hulajnogi każdy odholowany pojazd to 144 zł kary plus 27 zł za każdy dzień przechowywania. Jednak firmy hulajszeringowe odbierają swoje pojazdy bardzo szybko, najpóźniej w ciągu kilku dni – mówi Jakub Dybalski, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich w Warszawie.
Hulajnogę elektryczną lub UTO (urządzenie transportu osobistego) można odholować od 20 maja 2021 roku, tj. od dnia wejścia w życie nowelizacji ustawy – Prawo o ruchu drogowym, wprowadzającej do kategorii pojazdów hulajnogę elektryczną i UTO. A w przypadku usunięcia takiego pojazdu zostaje on przewieziony na wyznaczony przez starostę parking, gdzie będzie przechowywany do jego odbioru lub przejęcia.
Samorządy wyznaczają punkty, gdzie można zostawiać hulajnogi na ulicach i tym samym zwiększyć bezpieczeństwo pieszych oraz zadbać o przestrzeń publiczną na chodnikach. I tylko w takich punktach użytkownicy mogą legalnie oddać hulajnogę.
– Aplikacje do obsługi powinny blokować możliwość zakończenia wypożyczenia w innym miejscu niż w punkcie mobilności – podkreśla krakowski magistrat.
Odstawią hulajnogę we właściwie miejsce na koszt operatora
Zapowiada, że za nieprawidłowo zaparkowaną hulajnogę wewnątrz wyznaczonego terenu – czyli taką, która kwalifikuje się do relokacji – będzie uznawać każdy pojazd, który znajduje się poza wyznaczonym punktem mobilności, oznaczonym liniami i wyraźnym znaczkiem na ziemi.