Reklama

Miliard na przewozy autobusowe nie dla komunikacji miejskiej

Ministerstwo infrastruktury zapowiedziało, że nie zamierza wprowadzać zmian w Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych, ponieważ nie ma na to środków.

Publikacja: 12.07.2023 20:11

Zainteresowanie samorządów uruchamianiem połączeń z dofinansowaniem z Funduszu rozwoju przewozów aut

Zainteresowanie samorządów uruchamianiem połączeń z dofinansowaniem z Funduszu rozwoju przewozów autobusowych rośnie z roku na rok

Foto: Adobe Stock

Fundusz Rozwoju Przewozów Autobusowych (FRPA) został uruchomiony w 2019 roku. Jego głównym założeniem jest rozwój przewozów autobusowych o charakterze użyteczności publicznej oraz likwidacja tzw. „białych plam transportowych”.

Jak podała KPRM, zainteresowanie samorządów uruchamianiem połączeń z dofinansowaniem z Funduszu rozwoju przewozów autobusowych rośnie z roku na rok. W 2019 r. dofinansowanych zostało 1228 linii komunikacyjnych za 10 mln zł, w 2020 r. były to 2834 linie i 139 mln zł, a w 2021 r. 4371 linii i 358 mln zł.

Natomiast w 2022 r. dopłatą objęto 5705 linii komunikacyjnych, a kwota dopłaty przekazana organizatorom wyniosła ponad 631 mln zł. W ramach przeprowadzonych do maja naborów samorządy wnioskowały o uruchomienie 6 436 nowych linii komunikacyjnych w całym kraju. Na ten cel rząd przeznaczył 777 mln zł. 

Większy budżet Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych

W maju rząd przygotował nowelizację ustawy o przewozach autobusowych. Zakłada ona zwiększenie do jednego miliarda złotych budżetu Funduszu o charakterze użyteczności publicznej, co pozwoli na zwiększenie dostępności transportu publicznego dla pasażerów - czytamy w komunikacie.

Od 2024 roku utrzymany zostanie na stałe obecny poziom dopłaty z Funduszu dla organizatorów publicznego transportu w kwocie nie wyższej niż 3 zł do 1 wozokilometra przewozu.

Reklama
Reklama

Z kolei w czerwcu grupa posłów Platformy Obywatelskiej złożyła projekt ustawy, który dotyczy dofinansowania komunikacji miejskiej, w tym przede wszystkim komunikacji miejskiej miast na prawach powiatu, której połączenia przebiegają pomiędzy tym miastem na prawach powiatu i co najmniej jedną okoliczną gminą z Funduszu rozwoju przewozów autobusowych o charakterze użyteczności publicznej.

Czytaj więcej

Miasta na zakupach autobusów elektrycznych. Pomagają dotacje z NFOŚiGW

Bydgoski poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Olszewski podczas debaty z samorządowcami w młynach Rothera mówił w czerwcu o potrzebie nowelizacji ustawy o funduszu rozwoju przewozów autobusowych.

- Przy braku realnego wsparcia z budżetu państwa mimo wszystko udało się nam, w porozumieniu z sąsiednimi z gminami, stworzyć siatkę kilkunastu linii podmiejskich. Przewozy takie zawsze wiążą się z dodatkowymi wydatkami. Wpływy z biletów pokrywają tylko niewielką część kosztów. Tymczasem doskonale zdajemy sobie sprawę, że to istotny element funkcjonowania i życia dla wielu mieszkańców – mówił Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy w rozmowie z „Życiem Regionów”.

Związek Powiatów Polskich przyznaje, że możliwość włączenia komunikacji miejskiej do FRPA wymaga jednak zwiększenia funduszu. 

 - Szczególnie należy zwrócić uwagę, że projektodawcy postulują o rozszerzenie możliwości finansowania komunikacji miejskiej z FRPA bez jednoczesnego wskazania skutków finansowych dla zasobów Funduszu. Projekt nie przewiduje również zwiększenia puli pieniędzy w FRPA" – napisał w swoim stanowisku Związek Powiatów Polskich (ZPP).

Reklama
Reklama

Zdaniem ZPP finansowanie ze środków funduszu także komunikacji miejskiej jest po prostu niemożliwe. - Nie jest przeciwni finansowaniu komunikacji miejskiej, jednakże w aktualnym stanie prawnym i w związku z zasadami finansowania z FRPA, jest to niemożliwe – przyznał Związek Powiatów Polskich.

W pierwszej kolejności dopłaty dla gmin, czyli walka z wykluczeniem komunikacyjnym

Na stanowisko Zgromadzenia Ogólnego Związku Powiatów Polskich w sprawie poprawienia skuteczności mechanizmów likwidacji białych plam transportowych odpowiedziało właśnie ministerstwo infrastruktury.

- W dniu 16 czerwca Sejm RP uchwalił ustawę o zmianie ustawy o publicznym transporcie zbiorowym oraz niektórych innych ustaw. Pismem z dnia 20 czerwca 2023 r. Marszałek Sejmu przekazał uchwaloną ustawę do rozpatrzenia przez Senat RP - przekazał resort.

Przyznał, że ministerstwo nie przewiduje zmian w zasadach udzielania dopłaty z Funduszu rozwoju przewozów autobusowych o charakterze użyteczności publicznej.

Czytaj więcej

Na południu Polski kolej wygrała z autobusami. „Nie ma zdrowej konkurencji”

- Duże zainteresowanie ze strony organizatorów korzystaniem ze środków Funduszu wskazuje, że cel przewidziany w ustawie, jakim jest zwiększenie dostępności autobusowego transportu publicznego, jest osiągany przy zachowaniu przewidzianej w ustawie kolejności w zakresie pierwszeństwa w objęciu dopłat – podał resort.

Reklama
Reklama

W jego ocenie wsparcie w pierwszej kolejności gmin stanowi istotny element w walce z wykluczeniem komunikacyjnym.

- W związku z nowelizacją ustawy o publicznym transporcie zbiorowym i wynikającymi z niej możliwościami przenoszenia wolnych srodk6w do województw, którym tych środków będzie brakowało, ograniczono sytuacje, w których wielkość  środków na objęcie dopłatami linii użyteczności publicznej będzie niewystarczająca – zapewnia ministerstwo.

Przyznało też, że wprowadzono przepisy przewidujące zwiększenie planowanych przychodów Funduszu z kwoty 800 mln zł  do 1 mld zł.

- Jeżeli będzie to konieczne, resort podejmie dalsze działania zapewniające pełną dostępność środków Funduszu dla wszystkich organizator6w publicznego transportu zbiorowego zainteresowanych skorzystaniem z tego programu – zapewnił Rafał Weber, sekretarz stanu w ministerstwie infrastruktury.

Dodał też, że w przypadku zawierania umów wieloletnich na kwestie dotyczące kosztu wozokilometra przewozów autobusowych o charakterze użyteczności publicznej w skali kraju są na bieżąco monitorowane.

Reklama
Reklama

- Obecnie w naszej ocenie nie jest konieczne wprowadzanie proponowanych przez Związek Powiatów Polskich zmian w zakresie zmiany kwoty dopłaty z Funduszu – podał resort.

Komunikacja miejska powinna być utrzymywana z biletów

Ministerstwo przypomniało, że celem Funduszu jest wsparcie organizatorów w realizacji zadań własnych dotyczących zapewnienia funkcjonowania publicznego transportu zbiorowego a nie całościowego pokrycia deficytu linii.

A warunkiem uzyskania dopłaty z Funduszu jest posiadanie przez organizatora publicznego transportu zbiorowego wkładu własnego na poziomie minimum 10 proc.  

- Linie komunikacyjne powinny być zaplanowanie w taki sposób, aby odpowiadały potrzebom przewozowym pasażerów. Z tego względu deficyt linii komunikacyjnej jest częściowo pokrywany przez dopłatę: z Funduszu, lecz linia komunikacyjna powinna być przede wszystkim finansowana przez wpływy z biletów – uważa ministerstwo.

Tyle, że wpływy z biletów pokrywają z reguły od 30 do 50 proc. kosztów utrzymania komunikacji. Tak wygląda to w przypadku komunikacji miejskiej.

Transport
Kraków gotowy na strefę czystego transportu. Co zmieni dla mieszkańców i turystów?
Transport
Szczecin przygotowuje strefę czystego transportu. Kilka tygodni na konsultacje
Transport
Miasta inwestują w systemy ITS. Finansowe wsparcie zapewniają fundusze unijne
Transport
Od połowy grudnia pociągi pojadą inaczej. Kogo zmiany dotkną najbardziej?
Transport
Samorządy kupują autobusy. Będzie więcej elektryków
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama