Reklama

Mieszkańcy Śląska będą hamować budowę CPK

Zdaniem śląskich samorządowców projekt przyszłej linii kolejowej musi zostać zweryfikowany. Według CPK realizacja inwestycji mocno przyspieszy rozwój regionu.

Publikacja: 06.03.2023 16:52

W ramach programu kolejowego CPK, w kraju miałoby powstać blisko 2 tys. km linii kolejowych

W ramach programu kolejowego CPK, w kraju miałoby powstać blisko 2 tys. km linii kolejowych

Foto: monticello/shutterstock

Samorządowe władze Śląska nie zgadzają się z planami budowy w regionie kolejowej szprychy w ramach Centralnego Portu Komunikacyjnego. Zdaniem parlamentarzystów, radnych Sejmiku oraz władz i mieszkańców gmin, przez które mają przebiegać tory, projekt inwestycji musi być zweryfikowany.

– Skala protestów przeciwko CPK wskazuje, że nawet jeśli jest on potrzebny, to jego forma i realizacja są kompletnie nieprzemyślane – powiedział marszałek województwa Jakub Chełstowski na konferencji zorganizowanej w Śląskim Urzędzie Marszałkowskim w czwartek.

Cywilizacyjny skok

W ramach programu kolejowego CPK miałoby powstać blisko 2 tys. km linii kolejowych, w tym dziesięć tzw. szprych, czyli tras prowadzących bezpośrednio do nowego lotniska. Jedna z nich – linia nr 170 – zostanie poprowadzona pomiędzy Katowicami a Ostrawą. Marcin Horała, wiceminister funduszy i polityki regionalnej, pełnomocnik rządu ds. CPK, przekonywał, że bez tej linii trudno będzie o cywilizacyjny skok – i dla Śląska, i dla Polski. Ta linia ma być inwestycyjnym zastrzykiem dla regionu, oznacza lepszy i szybszy transport ludzi i towarów.

CPK oraz spółka Egis Poland przygotowały cztery warianty przebiegu trasy. Każdy zakłada wyburzenie wielu domów i przecięcie obszarów cennych przyrodniczo. W ramach śląskiego Sejmiku powstała więc Komisja Doraźna ds. CPK, która ma zbierać opinie zagrożonych wywłaszczeniami mieszkańców i wypracuje stanowisko władz samorządowych do rozmów z rządem.

Czytaj więcej

Po 20 latach kolej powróci do dużego śląskiego miasta
Reklama
Reklama

– Projekt musi być racjonalny, ekonomiczny i odpowiadać na potrzeby obywateli. Mamy poważne wątpliwości, czy te warunki zostały spełnione – oświadczyła posłanka Platformy Obywatelskiej Gabriela Lenartowicz. – Inwestycje powinny być realizowane dla ludzi, a nie wbrew ludziom – dodał szef Komisji Doraźnej Grzegorz Wolnik.

CPK odpiera zarzuty, argumentując, że celem prac jest wyznaczenie trasy w sposób jak najmniej kolizyjny. – Rozumiem potrzeby i obawy mieszkańców z domów, w sąsiedztwie których może przebiegać linia kolejowa Katowice–Ostrawa. Niekiedy przedłużające się drobiazgowe prace planistyczne służą ograniczeniu konfliktów społecznych i wynikają z tego, że wsłuchujemy się w głos mieszkańców i samorządowców – twierdzi Horała.

Muszą oddać domy

Mieszkańcy i samorządowcy nie wydają się przekonani, bo protesty w regionie ciągną się od miesięcy. W listopadzie ubiegłego roku przeciwko CPK występowali mieszkańcy i przedstawiciel władz Orzesza. Protest zorganizowano także w Mikołowie, gdzie padały hasła, że „linia kolejowa wyrzuca ludzi z domów”.

Ogromne emocje budzi kwestia wywłaszczeń i odszkodowań. Ich wysokość ma być powiązana z wartością rynkową nieruchomości, powiększoną – w przypadku prawa własności – o 20 proc. wartości nieruchomości i 40 proc. różnicy między wartością nieruchomości i wartością gruntu. W przypadku lokalu stanowiącego odrębny przedmiot własności albo spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu odszkodowanie ma być powiększone o 40 proc. jego wartości.

Okazuje się jednak, że mieszkańcy często dostają propozycję rekompensaty niższej niż wartość nieruchomości, z jakiej mają zostać wywłaszczeni. Kontrowersje budzi także wypłata odszkodowań „z dołu”. Mieszkańcy obawiają się, że nie będą mogli kupić nowego domu, gdy będą musieli opuścić stary. Tymczasem np. w Mikołowie zagrożonych likwidacją ma być przeszło 400 domów i ponad 300 mieszkań. W gminie Czerwionka-Leszczyny kolej dużych prędkości miałaby przebiegać przez zurbanizowane tereny Szczejkowic i Bełku.

Czytaj więcej

CPK i koleje dużych protestów
Reklama
Reklama

Jak informuje urząd marszałkowski, przebieg projektowanych tras kolejowych ma kolidować z planowanymi inwestycjami samorządowymi w regionie, które już zostały zatwierdzone przez Sejmik województwa.

Chodzi m.in. o kolizję linii Katowice–granica państwa z budową i przebudową drogi wojewódzkiej nr 933. Analiza wykazała 14 miejsc kolizyjnych występujących w siedmiu gminach: Czerwionce-Leszczynach, Godowej, Mszanie, Orzeszu, Świerklanach, Wodzisławiu Śląskim oraz w Wyrach. Według wojewódzkiego samorządu CPK chce poprowadzić kolej przez tereny będące ostojami przyrody, a także obszary ze złożami piasków podsadzkowych, węgla, soli, metanu czy kruszyw naturalnych.

Wsparcie protestujących samorządowców i mieszkańców przez Urząd Marszałkowski w Katowicach nie byłoby możliwe, gdyby nie polityczna zmiana dokonana w listopadzie ubiegłego roku: wraz z trójką radnych marszałek Chełstowski opuścił PiS. – Wcześniej był zakaz polityczny i partyjny, a CPK miało być traktowane jako świętość – przyznawał potem.

Przebieg już niebawem

CPK podkreśla, że ostateczny przebieg linii Katowice–Ostrawa jeszcze nie jest wybrany. W grę wchodzą cztery potencjalne przebiegi, z czego wariant inwestorski ogłosimy niebawem – stwierdza w komunikacie. Spółka zarazem przeczy zarzutom o brak rozmów z mieszkańcami. W I turze miało się odbyć 12 konsultacji online, w których udział wzięło ponad 4 tys. osób. W II turze w 18 konsultacjach stacjonarnych wzięło udział niemal 1,8 tys. osób. Kolejne dziesięć spotkań przedstawicieli spółki towarzyszyło II etapowi studium wykonalności: były organizowane z jednostkami samorządu terytorialnego i mieszkańcami – informuje CPK.

Tymczasem nie tylko Śląsk protestuje przeciwko megainwestycji. Sprzeciw zgłaszają praktycznie wszystkie gminy, przez które ma przebiegać 12 tras, w tym dziesięć tzw. szprych prowadzących od przyszłego lotniska pod Warszawą do poszczególnych regionów kraju.

Obecnie inwestycja jest coraz mocniej krytykowana przez opozycję, która nie kryje niechęci do skali CPK i wspiera protestujące samorządy. Jak sugeruje branżowy portal kolejowy „Z biegiem szyn”, rządzący starają się przyspieszyć projektowanie, by w razie przegranych tegorocznych wyborów parlamentarnych nie dało się już zrezygnować z przedsięwzięcia.

Transport
Kraków gotowy na strefę czystego transportu. Co zmieni dla mieszkańców i turystów?
Transport
Szczecin przygotowuje strefę czystego transportu. Kilka tygodni na konsultacje
Transport
Miasta inwestują w systemy ITS. Finansowe wsparcie zapewniają fundusze unijne
Transport
Od połowy grudnia pociągi pojadą inaczej. Kogo zmiany dotkną najbardziej?
Transport
Samorządy kupują autobusy. Będzie więcej elektryków
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama