Miejska komunikacja odzyskuje pasażerów, ale ceny biletów w górę

Do komunikacji publicznej, mocno poturbowanej pandemią, zaczynają wracać pasażerowie.

Publikacja: 11.02.2022 14:12

We Wrocławiu od początku pandemii liczba pasażerów stopniała w ciągu roku do 90 mln ze 192 mln w 12

We Wrocławiu od początku pandemii liczba pasażerów stopniała w ciągu roku do 90 mln ze 192 mln w 12 miesiącach poprzedzających pojawienie się w Polsce zakażeń

Foto: PAP/Maciej Kulczyński

Jak poinformował Zarząd Transportu Miejskiego w Warszawie (ZTM), w 2021 roku frekwencja w warszawskich autobusach, tramwajach oraz w metrze zwiększyła się w porównaniu z rokiem 2020 o 11,4 proc. Z danych ZTM wynika, że w ubiegłym roku Warszawski Transport Publiczny przewiózł ponad 809 mln pasażerów, podczas gdy rok wcześniej liczba przejazdów sięgnęła niewiele ponad 726,2 mln.

Najwięcej pasażerów – 49,4 proc. wsiadło w ubiegłym roku do autobusów, 23 proc. skorzystało z tramwajów, a 22,3 proc. - z metra. Pociągami Szybkiej Kolei Miejskiej podróżowało 1,8 proc. osób, a Kolejami Mazowieckimi i Warszawską Koleją Dojazdową – w ramach oferty Wspólny Bilet – 3,5 proc.

Na powrót do wyników przewozowych sprzed pandemii przyjdzie jednak poczekać: w 2019 r. miejską komunikacją w Warszawie podróżowało 1,2 mld osób, o prawie jedną trzecią więcej niż w 2021 r. Teraz szansę na odbudowę rynku dają prognozy zakładające stopniowy spadek zachorowań, a także ostatnie zapowiedzi ministra zdrowia o możliwości wygaszania w marcu covidowych restrykcji.

Czytaj więcej

Nie tylko Polski Ład. Ile wynoszą prawdziwe straty samorządów

Nie brak jednak opinii, że pandemia może w sposób trwały obniżyć atrakcyjność publicznego transportu, bo już zmienia nawyki komunikacyjne Polaków. Byłby to potężny problem dla samorządów i przewoźników: spadki frekwencji w miejskiej komunikacji drastycznie przycięły wpływy z biletów, a przy tym podniosły koszty. Im dłużej trwają obawy przez skutkami koronawirusa, tym dłuższa i trudniejsza będzie odbudowa rynku przewozów, zwłaszcza wobec spodziewanych kłopotów finansowych, jakie samorządom ma zgotować Polski Ład.

Przykładowo w Warszawie wpływy z biletów w pierwszym roku trwania pandemii pokryły zaledwie jedną czwartą kosztów funkcjonowania komunikacji miejskiej. Rok wcześniej – 38 proc. We Wrocławiu od początku pandemii (tj. marca 2020 r.) liczba pasażerów stopniała w ciągu 12 miesięcy do 90 mln ze 192 mln w 12 miesiącach poprzedzających pojawienie się w Polsce zakażeń, a wpływy z biletów zmalały ze 165 do 100 mln zł. Z kolei w komunikacji miejskiej w Gdańsku, która od 2009 roku notowała systematyczny wzrost liczby pasażerów, w 2020 roku ich liczba skurczyła się ze 177,7 mln do 112,3 mln.

Nawet teraz, gdy pandemia zdaje się cofać, perspektywa poprawy sytuacji nie jest pewna. Według serwisu TransInfo, w styczniu 2022 roku, kiedy lekarze notowali szybki wzrost zakażeń, długoterminowe bilety komunikacji zawiesiło prawie 13 tys. warszawiaków. Liczba zawieszonych biletów długoterminowych sięgała 12,9 tys., podczas gdy rok wcześniej była niemal 10 razy mniejsza.

Czytaj więcej

Transport priorytetem w budżetach samorządów na 2022 rok

Można się spodziewać, że rosnące koszty będą zmuszać samorządy do podnoszenia cen biletów. Jak podaje TransInfo, od 1 czerwca mają podrożeć bilety komunikacji miejskiej w Gdańsku, gdzie w ub. roku wydatki na przewozy sięgały 415 mln zł, a wpływy z biletów pokrywały zaledwie 22 proc. tej kwoty. Wzrost kosztów widoczny był zwłaszcza w ostatnich miesiącach: o 37 proc. wzrosły ceny energii elektrycznej, o 22 proc. podrożało paliwo. Do tego dołożyły się podwyżki wynagrodzeń oraz wysoka inflacja. 

Bardzo prawdopodobne są także podwyżki cen biletów komunikacji w Gdyni oraz w Wejherowie, droższe mają być także bilety metropolitalne. Możliwość podwyżki sygnalizowały już w grudniu ub. roku władze Warszawy.

Droższe bilety nie ominą także pasażerów komunikacji miejskiej w Łodzi. W pierwszej połowie stycznia radni przegłosowali zmiany w taryfie: bilety maja być droższe o 30 proc. Tymczasem do kancelarii łódzkiej Rady Miejskiej wpłynął właśnie obywatelski projekt uchwały zakładający m.in. obniżkę cen biletów. Podpisało się pod nim blisko 2,4 tys. mieszkańców miasta.

Jak poinformował Zarząd Transportu Miejskiego w Warszawie (ZTM), w 2021 roku frekwencja w warszawskich autobusach, tramwajach oraz w metrze zwiększyła się w porównaniu z rokiem 2020 o 11,4 proc. Z danych ZTM wynika, że w ubiegłym roku Warszawski Transport Publiczny przewiózł ponad 809 mln pasażerów, podczas gdy rok wcześniej liczba przejazdów sięgnęła niewiele ponad 726,2 mln.

Najwięcej pasażerów – 49,4 proc. wsiadło w ubiegłym roku do autobusów, 23 proc. skorzystało z tramwajów, a 22,3 proc. - z metra. Pociągami Szybkiej Kolei Miejskiej podróżowało 1,8 proc. osób, a Kolejami Mazowieckimi i Warszawską Koleją Dojazdową – w ramach oferty Wspólny Bilet – 3,5 proc.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
Metrorower nie powinien mieć żadnych granic
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Transport
Nie ma zgody na plany poszerzenia dolnośląskiego odcinka autostrady A4
Transport
Kolej wyda 5 mld zł na zwiększenie liczby pociągów i skrócenie czasów podróży na Śląsku
Transport
Kuszenie wyborców wizją bezpłatnej komunikacji miejskiej. Czy to zadziała?
Materiał partnera
Dolny Śląsk inwestuje w kolejne nowe pociągi