Pociągi w Łódzkiem pojadą na zielonym prądzie

Łódzka Kolej Aglomeracyjna będzie pierwszym pasażerskim przewoźnikiem, który ma korzystać z odnawialnych źródeł energii.

Publikacja: 20.05.2021 10:43

Łódzka Kolej Aglomeracyjna przechodzi na prąd z odnawialnych źródeł energii

Łódzka Kolej Aglomeracyjna przechodzi na prąd z odnawialnych źródeł energii

Foto: AdobeStock

Spółka podpisała 13 maja porozumienie z PKP Energetyką, które otworzy drogę do umowy na dostawy dla ŁKA energii trakcyjnej z OZE. Dzięki temu przewozy kolejowe w województwie łódzkim realizowane byłyby z wykorzystaniem energii wytworzonej w elektrowniach wiatrowych lub solarnych.

– Wprowadziliśmy już rekuperację i eco-driving, dzięki czemu zużywamy w ciągu roku średnio o 25 proc. mniej energii. Kolejnym, naturalnym kierunkiem jest przejście na zasilanie z OZE, co pozwoli nam zaoferować podróże neutralne klimatycznie – mówi Janusz Malinowski, prezes Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej. Infrastrukturę przewoźnika ma zasilać również energia z instalacji fotowoltaicznych znajdujących się na terenach i budynkach należących do ŁKA.

Ekopociągi bardziej konkurencyjne

Planując przejście na zasilanie z OZE łódzki przewoźnik kolejowy dołącza do programu Zielona Kolej. Wcześniej przystąpiło do niego dwóch przewoźników towarowych: DB Cargo Polska i CTL Logistics. Realizowany przez Centrum Efektywności Energetycznej Kolei program zakłada przejście branży kolejowej na zasilanie energią z OZE w 85 proc. do 2030 roku. Jego realizacja ma sprawić, że kolej stanie się bardziej ekologiczna, wpływając przez to na wzrost konkurencyjności całego sektora. Koordynatorem programu jest spółka PKP Energetyka.

Według marszałka województwa łódzkiego Grzegorza Schreibera, udział ŁKA w programie Zielona Kolej wpisuje się w Strategię Rozwoju Województwa Łódzkiego 2030. Chodzi o dwie kwestie. Pierwsza to poprawa klimatu, co wiąże się ze stopniowym przechodzeniem na przyjazne dla środowiska źródła produkcji i wykorzystania energii. Drugą jest rozwój systemu transportowego w regionie. M.in. poprzez systematyczne zwiększanie oferty  dla mieszkańców województwa podróżujących pociągami.

– Ale zamierzamy to robić z troską o środowisko, wykorzystując nowoczesne technologie i inwestując w tabor, który będzie bezpieczny dla klimatu – podkreśla Schreiber.

Kolejowy eco-driving

Zanim jednak zielona energia trafi do pociągów ŁKA, rozwijane będą dwa sposoby oszczędzania energii już stosowane w czasie przewozów. Pierwszym rozwiązaniem jest tzw. hamowanie odzyskowe z mechanizmem rekuperacji, służącym do odzyskiwania traconej podczas hamowania pojazdów energii kinetycznej. Jest ona zamieniana na energię elektryczną zamiast cieplnej. Dzięki temu zmniejsza się zużycie energii z podstacji trakcyjnych, a także ogranicza zużycie urządzeń w tych podstacjach.

Kolejny sposób na oszczędność prądu to eco-driving. Jeśli dla kierowcy samochodu to umiejętna technika jazdy poprzez m.in. używanie jak najwyższych biegów i unikanie wysokich obrotów silnika, planowanie trasy, obserwowanie ruchu drogowego oraz przewidywanie zdarzeń drogowych, to dla prowadzącego pociąg jadący z góry ustaloną przez szyny trasą, polega ona na ruszaniu z jak największym dopuszczalnym przyspieszeniem, by po osiągnięciu maksymalnej prędkości eksploatacyjnej poruszać się siłą rozpędu, bez poboru prądu. W końcowym etapie należy rozpocząć równomierne hamowanie, aby możliwe było oddanie jak najwięcej energii.

Kolej jest najmniej energochłonnym środkiem transportu w Polsce. Obecnie odpowiada za 1,7 proc. krajowego zużycia energii elektrycznej. Ale jednocześnie w ok. 91 proc. jest zasilana ze źródeł konwencjonalnych. Tymczasem jej konkurencja szybko się zmienia, inwestując w elektryfikacje, rozwiązania hybrydowe czy napędy wodorowe. Coraz więcej firm

przewozowych wykorzystuje systemy paneli fotowoltaicznych do wspomagania zasilania instalacji pokładowej autobusów.

Miliardowe inwestycje w dekadę

Za granicą perspektywy wykorzystania OZE w transporcie kolejowym nabierają coraz większego znaczenia. Jak podał Biznes Alert, niemiecka Deutsche Bahn  jest obecnie największym użytkownikiem energii odnawialnej w Niemczech. Celem przewoźnika jest osiągnięcie stu procent neutralności klimatycznej do 2050 roku. Sieć trakcyjna ma być w 80 procentach zasilana zieloną energią do 2030 roku i w stu procentach do 2038 roku.

Według założeń przygotowanych przez PKP Energetyka realizacja programu będzie pobudzać inwestycje w OZE warte 6-10 mld zł. Wciągu najbliższych 10 lat. Ale program wymaga zaangażowania zarówno branży kolejowej, jak i samorządów oraz administracji publicznej. Dzięki temu może powstać nowy rynek dla firm chcących inwestować w OZE dedykowane dla kolei. Zakłada się, że duży udział w wytwarzaniu zielonej energii dla kolei miałyby małe i średnie przedsiębiorstwa lokalne, działające w pobliżu linii kolejowych.

Do programu Zielona Kolej przymierzają się już kolejni przewoźnicy regionalni. Według PKP Energetyka, prowadzone są w tej sprawie zaawansowane rozmowy.

Spółka podpisała 13 maja porozumienie z PKP Energetyką, które otworzy drogę do umowy na dostawy dla ŁKA energii trakcyjnej z OZE. Dzięki temu przewozy kolejowe w województwie łódzkim realizowane byłyby z wykorzystaniem energii wytworzonej w elektrowniach wiatrowych lub solarnych.

– Wprowadziliśmy już rekuperację i eco-driving, dzięki czemu zużywamy w ciągu roku średnio o 25 proc. mniej energii. Kolejnym, naturalnym kierunkiem jest przejście na zasilanie z OZE, co pozwoli nam zaoferować podróże neutralne klimatycznie – mówi Janusz Malinowski, prezes Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej. Infrastrukturę przewoźnika ma zasilać również energia z instalacji fotowoltaicznych znajdujących się na terenach i budynkach należących do ŁKA.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Kolej funduje mieszkańcom Katowic horror na ulicach
Materiał Promocyjny
BaseLinker uratuje e-sklep przed przestojem
Transport
Jak polskie miasta świętują Europejski Tydzień Mobilności?
Transport
W złym stanie prawie połowa dróg w Polsce. Nowy raport
Transport
Potrzebne stacje dla wodorowej floty
Transport
Największy atak w historii. Oszuści wzięli na cel miejską komunikację