Wyrokiem z 21 marca 2019 r. (sygn. C-127/17) Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej uznał obowiązujący w Polsce system udzielania zezwoleń na przejazd pojazdów o nacisku osi do 11,5 t za sprzeczny z przepisami dyrektywy Rady 96/53/WE. Dlatego też obowiązujące w Polsce zasady trzeba teraz zmienić.
Chodzi o obowiązujące obecnie przepisy o drogach publicznych, które umożliwiają ruch pojazdów o dopuszczalnym nacisku pojedynczej osi napędowej do 11,5 t, pod warunkiem że odbywa się to po drogach wskazanych w odpowiednim rozporządzeniu. Przejazd takich pojazdów poza siecią dróg, które spełniają wymogi dla dopuszczenia maksymalnego nacisku na oś do 11,5 t, jest przejazdem pojazdu nienormatywnego i wymaga uzyskania zezwolenia, które wydaje w zależności m.in. od kategorii drogi np. zarządca drogi, starosta, prezydent miasta na prawach powiatu.
Konieczna zmiana
Z powodu wyroku TSUE z 21 marca ub.r. do konsultacji publicznych trafił niedawno przygotowany przez Ministerstwo Infrastruktury projekt ustawy o zmianie ustawy o drogach publicznych oraz niektórych innych ustaw. Przygotowywane przepisy zgodnie z postanowieniami dyrektywy 96/53/WE przewidują generalną zasadę dopuszczającą ruch pojazdów o dopuszczalnym nacisku pojedynczej osi napędowej do 11,5 t po wszystkich drogach publicznych w Polsce bez zezwolenia.
CZYTAJ TAKŻE: Mało pieniędzy na lokalne drogi
Zdecydowana większość dróg publicznych w Polsce to drogi samorządowe, które liczą ok. 402 892,6 km i tym samym stanowią ok. 95 proc. dróg publicznych w Polsce. Jednakże resort infrastruktury nie posiada danych dotyczących długości dróg samorządowych, na których dopuszczony jest ruch ww. pojazdów ciężkich.