Szpitale powiatowe ze Śląska: grozi nam dalszy wzrost zadłużenia

– Szpitale powiatowe nadal będą się zadłużać – alarmuje Związek Szpitali Powiatowych Województwa Śląskiego.

Publikacja: 21.07.2023 18:57

Choć od lipca szpitale rzeczywiście dostaną wyższe kontrakty, niektóre z nich stracą np. dodatki, ja

Choć od lipca szpitale rzeczywiście dostaną wyższe kontrakty, niektóre z nich stracą np. dodatki, jakie przyznano im po tym, jak w ubiegłym roku nie miały z czego wypłacić ustawowych podwyżek dla pracowników

Foto: Adobe Stock

Przedstawiciele placówek zrzeszonych w Związku zorganizowali konferencję prasową w trakcie której chcieli pokazać, jak dziś wygląda sytuacja ich placówek.

Szpitale pokazywały, że deklaracje ministerstwa zdrowia, że wyższe kontrakty pokryją wzrost wydatków szpitali związany z koniecznością wypłacenia podwyżek pracownikom, jak również w rosnącymi kosztami bieżącej działalności, nie mają pokrycia w rzeczywistości. O tym, że pieniędzy nie wystarczy na wzrost wynagrodzeń, nie wspominając o inflacji, mówił m.in. Krzysztof Zaczek, wiceprezes Związku Szpitali Powiatowych Województwa Śląskiego, prezes Szpitala Murcki w Katowicach.

– Od 1 lipca podnieśliśmy wartość wynagrodzeń o 12 proc., tymczasem z naszych wyliczeń wynika, że dostaniemy maksymalnie 6-7 proc. Oczywiście nie ma tu mowy o wszystkich innych kosztach, które wzrosły co najmniej o poziom inflacji – tłumaczył.

Czytaj więcej

Szpitale o wyższych kontraktach z NFZ: pieniądze tylko na najpilniejsze wydatki

Problemy wynikają też m.in. z tego, że choć od lipca szpitale rzeczywiście dostaną wyższe kontrakty, niektóre z nich stracą np. dodatki, jakie przyznano im po tym, jak w ubiegłym roku nie miały z czego wypłacić ustawowych podwyżek dla pracowników. Kilka dni temu rozmowie z nami mówił o tym Władysław Perchaluk, prezes Związku. Podczas konferencji, odnosząc się do działań ministerstwa zdrowia, Perchaluk powiedział: – Jeśli minister myśli, że rozwiązał problem, to w imieniu szpitali powiatowych stanowczo zaprzeczam. Jednocześnie cieszę się, że ten problem dostrzegł i liczę na dialog, który pokaże ministrowi realną skalę problemu i niuanse związane z dosypywaniem do systemu dodatkowych środków – stwierdził.

Na początku tego tygodnia minister Adam Niedzielski ogłosił, że do szpitali trafiają właśnie informacje o tym, na jakie środki z NFZ mogą liczyć w drugiej połowie tego roku. Tłumaczył, że globalnie ma to być o ponad 15 mld zł więcej niż do tej pory. W ramach tej kwoty 6,91 mld zł przewidziano na podwyżki minimalnego wynagrodzenia, 7,4 mld zł – na wzrost pozostałych wynagrodzeń i pokrycie rosnących kosztów placówek medycznych w związku ze wzrostem inflacji. Na wzrost wycen w internie, chirurgii ogólnej i położnictwie przewidziano 660 mln zł. – Mam nadzieję, że dzięki tym działaniom odwróci się tendencja wzrostu zadłużania szpitali. To jest potężny zastrzyk finansowy – powiedział Niedzielski.

Społeczności lokalne
Referenda lokalne. Mieszkańcy nie pchali się do urn
Społeczności lokalne
Jak polskie miasta pożegnają papieża Franciszka?
Społeczności lokalne
Czy możliwe jest nowe życie dla małych szkół? Duże pieniądze dla samorządów
Społeczności lokalne
Orliki ożywiły sport najmłodszych, ale samorządowcy mają problemy przez hałas
Społeczności lokalne
Więcej samodzielnych decyzji samorządów w oświacie? Trwają negocjacje z rządem
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem