Wrocław, który 30 lat temu był miastem półmilionowym, teraz jest de facto milionowym. I nadal się rozwija. Jesteśmy miastem atrakcyjnym dla 130 narodowości, które cenią sobie naukę, pracę i robienie biznesu we Wrocławiu – mówi Jacek Sutryk, prezydent miasta.
Tylko w 2022 roku sami Ukraińcy złożyli wnioski o zarejestrowanie w mieście ponad 500 firm. A jak podał GUS, co siódma pracująca we Wrocławiu osoba to cudzoziemiec. – Obcokrajowcy najczęściej pracują tu w przemyśle, transporcie i budownictwie. Sporo osób związanych jest z usługami i handlem. Coraz częściej przyjeżdżają do nas także specjaliści IT. Jako konsumenci cudzoziemcy przyczynili się także do złagodzenia u przedsiębiorców skutków pandemii – dodaje Jacek Sutryk.
GUS podał, że ponad milion cudzoziemców pracowało pod koniec zeszłego roku we wszystkich powiatach w Polsce. Policzył też samozatrudnionych, osoby na umowach cywilnoprawnych i przedsiębiorców. W niektórych było to tylko kilka procent pracowników, ale w co 15. powiecie ponad 10 proc. W kilku nawet ponad 15 proc. Zwykle cudzoziemcy stanowią większą grupę pracowników w części wielkich miast, na terenach położonych wokół nich lub w powiatach przygranicznych: tak na wschodniej, jak i zachodniej granicy. W Warszawie, Gdańsku czy Poznaniu jest to co dziewiąta pracująca osoba. W Bydgoszczy, Łodzi, Sopocie, Bielsku-Białej – co 11.
Dzieci ze 128 krajów
W ciągu dwóch lat działalność gospodarczą zarejestrowało w Warszawie prawie 5 tysięcy cudzoziemców z 33 krajów. Największą grupę stanowią obywatele Ukrainy (2770) i Białorusi (1311). Stolica jest atrakcyjnym miejscem do życia i zakładania działalności gospodarczej również dla obywateli USA (110), Włoch (107) i Francji (103).
Czytaj więcej
Na stronach internetowych urzędów miast coraz częściej można spotkać wirtualnych asystentów, któr...