Aktualizacja: 17.05.2016 23:00 Publikacja: 17.05.2016 23:00
Stefan Szczepłek
Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała
W moich licealno-studenckich latach, które przypadły na okres młodości Włodzimierza Lubańskiego i Kazimierza Deyny, w Warszawie Górnika się nie lubiło. Obrażało się go na trybunach przy Łazienkowskiej, wymyślając jego zawodnikom od folksdojczów lub w sposób bardziej wyrafinowany. Powstało wiele przyśpiewek i zawołań wykorzystujących nazwiska lub imiona zabrzańskich piłkarzy, układające się w rymy mało dla nich sympatyczne. A robiło się to wszystko z jednego podstawowego powodu: Górnik był jednym z niewielu rywali Legii mogących podkopać jej pozycję i odebrać nieco popularności. Inaczej mówiąc, był godnym przeciwnikiem. Stosunek kibiców Legii do Górnika był dokładnie taki sam, jak Górnika do Legii. My im wymyślaliśmy od hanysów, niemówiących po polsku, a oni nam od warszawioków, na których muszą pracować w kopalniach. Historia nie rozstrzygnęła, kto w tym sporze miał rację. Na chwilę wtrącił się weń prezydent Francji Charles de Gaulle, ogłaszając podczas wizyty w Polsce w roku 1967: „Niech żyje Zabrze, najbardziej śląskie ze śląskich miast, czyli najbardziej polskie z polskich miast". Tyle, że on akurat nie miał na myśli futbolu. De Gaulle wypowiedział to słynne zdanie w Domu Muzyki i Tańca, czyli zabrzańskiej Sali Kongresowej. Wtedy patronem ulicy, przy której stoi ta budowla, była Armia Ludowa. Dziś jest nim de Gaulle.
W stolicy województwa śląskiego rozwój infrastruktury rowerowej postępuje wraz z zieloną metamorfozą miasta. Łąc...
We Wrocławiu odbyło się Dolnośląskie Forum Odbudowy Ukrainy. Jego celem było rozwinięcie dotychczasowej współpra...
W tym roku przypada 80. rocznica rozpoczęcia odbudowy stolicy po wojnie. Do obchodów zainicjowanych przez miasto...
Rusza nowa akcja zachęcająca do wsparcia regionu dotkniętego powodzią. Tym razem samorząd województwa i regional...
Finanse, zmiany demograficzne i ekologia – to największe wyzwania dla włodarzy miast w zaczynającej się kadencji...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas