W październiku powstanie tam baza tymczasowa, a w ciągu niespełna dwóch lat – także stała. Sokołów Podlaski rywalizował o tę inwestycję z Siedlcami. - Ubiegając się o lokalizację bazy LPR, argumentowaliśmy to przede wszystkim położeniem naszego miasta na międzynarodowych trasach: drogowej nr 2 i kolejowej E30, gdzie odnotowywana jest znaczna ilość wypadków wymagających szybkiej interwencji służb ratunkowych – tłumaczy Dariusz Dybciak, rzecznik prezydenta Siedlec. Podkreśla, że ich miasto to ważny ośrodek przemysłowy z zakładami metalowymi, wytwórniami konstrukcji stalowych czy też produkcji środków transportu, gdzie wiele razy dochodziło do wielonarządowych urazów u zatrudnionych tam pracowników, które wymagały szybkiej interwencji i transportu do wyspecjalizowanych szpitali. - W Siedlcach działają dwa dobre szpitale: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny i Szpital Miejski, które posiadają oddziały ratunkowe, a przy szpitalu wojewódzkim od ponad 10 lat jest lądowisko dla śmigłowców – zauważa Dariusz Dybciak. Jego zdaniem usytuowaniem bazy LPR w Siedlcach podniosłoby bezpieczeństwo także mieszkańców części województwa lubelskiego, zwłaszcza z powiatów bialskiego, łukowskiego, radzyńskiego i międzyrzeckiego, dla których najbliższa baza zlokalizowana jest w Lublinie.
