Od maja przyszłego roku w całym województwie mają obowiązywać ograniczenia spalania paliw stałych najgorszej jakości, m.in. mułów i miałów, węgla brunatnego i flotokoncentratów – takie rekomendacje przedstawi sejmikowi zarząd województwa. Uchwały mają trafić pod obrady sejmiku w listopadzie.
Wielkopolska jest kolejnym po Małopolsce, Śląsku i Opolszczyźnie regionem, który chce mieć czyste powietrze. Wielkopolska chce wprowadzić od razu aż trzy odrębne uchwały antysmogowe: dla Poznania, Kalisza i pozostałej części województwa. Dlaczego? – Podział uchwał odpowiada strefom, w których dokonywana jest coroczna ocena jakości powietrza. Zachowanie tego podziału pozwoli na lepsze zarządzenie jakością powietrza w województwie poprzez możliwość zmiany uchwały w przypadku polepszenia lub pogorszenia jakości powietrza w poszczególnej strefie – tłumaczy Marzena Wodzicka, członek zarządu województwa wielkopolskiego, która przewodniczyła zespołowi ekspertów ds. uchwał anysmogowych.
Roczne oceny jakości powietrza w regionie cały czas wykazują, że na terenie Wielkopolski występują ponadnormatywne poziomy zanieczyszczeń drobnocząsteczkowego pyłu oraz rakotwórczego benzo(a)pirenu.
Dlatego zarząd województwa w grudniu 2016 r. wysłał do wszystkich gmin ankiety. – Miały one określić faktyczną i uzasadnioną potrzebę wsparcia samorządów gminnych w walce o czyste powietrze, stosownie do skali i zróżnicowania problemów występujących na danym obszarze. Ponieważ połowa gmin wyraziła potrzebę wprowadzenia uchwały antysmogowej, zarząd województwa wielkopolskiego powołał specjalny zespół ekspercki ds. uchwał antysmogowych – tłumaczy Marzena Wodzińska. Zespół uznał zaś, że uchwały antysmogowe powinny być wprowadzone jako prawo miejscowe.