Zgodnie bowiem z pierwotnym projektem ustawy o zmianie ustawy o finansach publicznych samorządowe osoby prawne, ZOZ-y czy inne instytucje samorządu (np. placówki kultury) miały obowiązek przekazywać swoje wolne środki w depozyt samorządu, Ministra Finansów lub Banku Gospodarstwa Krajowego.
Samorządowcy sprzeciwiali się takiemu rozwiązaniu m.in. podczas posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego.
Protestowały w tej sprawie największe korporacje czyli ZMP i ZPP, gdyż ich zdaniem obligatoryjny nakaz w tej sprawie nie gwarantował wcale najwyższego oprocentowania dla samorządu z jego pieniędzy.
Zdaniem resortu w tym przypadku chodziło tylko o konsolidację zarządzania płynnością sektora publicznego.
Ale ostatecznie jak podkreśla resort finansów „... w toku konsultacji, w tym ze stroną samorządową, ustalono wprowadzenie fakultatywności lokowania przez spzoz-y utworzone przez JST, samorządowe instytucje kultury oraz samorządowe osoby prawne utworzone na podstawie odrębnych ustaw. Jednostki te będą mogły lokować w formach, o których mowa w art. 48 ust. 1 ustawy o finansach publicznych, oraz u dowolnie wybranej JST, która zdecydowałaby się na przyjmowanie depozytów. JST miałyby dowolność czy chcą przyjmować lokaty czy też nie. W związku z powyższym jednostki te, jak i JST w celu przyjmowania depozytów nie będą zobligowane do otwierania rachunków w BGK".