Rozpoczął się montaż 90 granitowych płyt z napisem "Litzmannstadt-Getto 1940-1944", które wmontowywane są w chodniki, kostkę i w ziemię - np. w Parku Staromiejskim - w najbardziej ruchliwych miejscach łódzkiej dzielnicy Bałuty. Prace mają zakończyć się na początku sierpnia. Wtedy także na terenie Bałut stanie siedem tablic informacyjnych o getcie, które wchodzić będą w System Informacji Miejskiej. Projekt realizowany jest przez Centrum Dialogu im. Marka Edelmana oraz Zarząd Dróg i Transportu.
Kuratorem projektu jest Wiktor Skok, z którego inicjatywy 10 lat temu uczniowie namalowali napisy na granicach getta. Jego zdaniem rocznica likwidacji jest najbardziej odpowiednim momentem na trwałe oznaczenie granic getta w topografii miejskiej, a przez to także w pamięci łodzian. - Pomysł ma przenosić do świadomości potocznej zasięg granic getta, uzmysławiać jego skalę - uważa twórca projektu. W przyszłości szlak wyznaczony przez projekt ma stać się elementem oferty turystycznej miasta.
Za datę likwidacji Litzmannstadt Getto przyjmuje się 29 sierpnia 1944 r. - tego dnia z Łodzi odszedł ostatni transport do obozu Auschwitz-Birkenau. Podczas obchodów 70. rocznicy, które będą trwać od 28 do 31 sierpnia, zaplanowano m.in. uroczystości religijne na cmentarzu żydowskim, koncerty i modlitwy szabatowe z udziałem kantorów z Izraela i USA, a także wystawy, pokazy filmów oraz spotkania z ocalałymi.
Litzmannstadt (nazwa Łodzi w okresie okupacji) Getto było drugim co do wielkości gettem w Polsce - po warszawskim - i najdłużej istniejącym na ziemiach polskich. Niemcy utworzyli je w lutym 1940 r. Początkowo zamknęli w nim 160 tys. osób.
Jesienią 1941 r. do getta trafiło prawie 20 tys. Żydów z miast europejskich, w tym wielu żydowskich intelektualistów z Czech, Niemiec, Austrii i Luksemburga oraz 5 tys. Romów z Austrii. Łącznie w przebywało ok. 220 tys. osób. Przez pięć lat z głodu i wyczerpania zmarło w nim prawie 45 tys. osób.