Wyruszające na szlak zabytkowe pociągi Bieszczadzkiej Kolejki Leśnej lśnią w tym sezonie jak nowe. Lokomotywy i wagony gruntownie oczyszczono i pomalowano. Koszty farb i robocizny pomogli sfinansować Szwajcarzy, dokładając na realizację projektu „Podniesienie prestiżu Bieszczadzkiej Kolejki Leśnej jako produktu lokalnego" ponad 6 tys. franków ze środków pomocowych „Programu szwajcarskiego" (Swiss Contribution).
Trzeba podkreślić, że prestiżem i popularnością bieszczadzka ciuchcia cieszy się niezmiennie od czasów, gdy powstała przed niemal 120 laty. Jest najbardziej obleganą kolejką wąskotorową w Polsce i jedną z nielicznych, które na siebie zarabiają.