Maszty rosną w uzdrowiskach

Bazy telefonii komórkowej powstaną nawet obok sanatoriów. Władze lokalne niewiele będą miały do powiedzenia.

Publikacja: 20.09.2019 16:37

Maszty rosną w uzdrowiskach

Foto: fot. AdobeStock

Samorządy nie będą mogły zakazać w miejscowych planach budowy stacji bazowej telefonii komórkowej. Będą one nieważne z mocy prawa. Maszty legalnie pojawią się np. tuż obok sanatoriów. Przepisy w tej sprawie wejdą w życie prawdopodobnie już w listopadzie. Budzą ogromne emocje wśród samorządów. Chodzi o nowelizację ustawy o wspieraniu rozwoju usług sieci telekomunikacyjnych, czyli tzw. megaustawy. 6 września podpisał ją prezydent. Jej głównym celem jest rozwój sieci światłowodowych oraz szybkiego internetu. Przy okazji jednak wywołuje kontrowersje.

Nowe strefy

Nowela ma polepszyć jakość usług telekomunikacyjnych w uzdrowiskach, parkach narodowych, rezerwatach przyrody. Z ustawy uzdrowiskowej wykreśla zakaz lokowania stacji bazowych telefonii komórkowej w strefie A i B. – Nie jesteśmy przeciwni lokowaniu stacji bazowych w ścisłej strefie uzdrowiskowej, tj. strefie A. Mają one powierzchnię od 5 do 350 ha. Jeżeli tak duża strefa A jest w górach i nie ma stacji bazowej, to mogą być problemy z łącznością. Zresztą sami wielokrotnie zwracaliśmy na ten problem uwagę. Ale musimy mieć gwarancję, że są one bezpieczne. Niestety, przepisy tego nie gwarantują. Nikt nie pokazał nam również rzetelnych badań w tym zakresie. A my mamy poważne obawy – mówi Jan Golba, burmistrz Muszyny, prezes Zarządu Stowarzyszenia Gmin Uzdrowiskowych RP.

""

fot. shutterstock

regiony.rp.pl

Oburzenie stowarzyszenia wywołał sposób, w jaki pracowano nad megaustawą. – Nikt nas nie pytał o zdanie. Staraliśmy się sami „narzucać” – mówi rozgoryczony Jan Golba. Protestuje również Ciechocinek. Rada tego miasta podjęła uchwałę w tej sprawie. – Sprzeciwiamy się likwidacji zakazu umieszczania stacji bazowych telefonii komórkowych w strefie A i B uzdrowiska – mówi Jarosław Jucewicz radny z Ciechocinka. – Uważamy, że jest to rozwiązanie niebezpieczne. Dziś powszechna jest praktyka, że operatorzy telefonii komórkowej budują na podstawie uproszczonych formalności instalację o małej mocy promieniowania izotropowego poszczególnych anten [EIRP] do 2 tys. MW, a następnie ją rozbudowują kilkakrotnie w krótkim czasie. Dzięki temu unikają obowiązku sprawdzenia, jaki ma ona wpływ na środowisko. Teraz tego typu praktyki mogą się pojawić w najbardziej cennej strefie uzdrowiskowej A . Nie rozumiem, dlaczego nie można na terenach, gdzie znajdują się sanatoria, poprowadzić światłowodów, bez konieczności instalowania stacji bazowych – mówi Jarosław Jucewicz.

Informacje w rejestrze

Ministerstwo Cyfryzacji ma uruchomić system teleinformatyczny SI2PEM. Będzie w nim gromadzić wyniki wszystkich pomiarów poziomu pola elektromagnetycznego. Każdy uzyska dostęp do bezpłatnej strony internetowej, na której sprawdzi poziom pola elektromagnetycznego w dowolnym miejscu w Polsce. Strona będzie gotowa już za rok.

CZYTAJ TAKŻE: Samorządy: przetargi na nowych zasadach

– Tyle że procedury i utworzenie bazy nie zmienią jakości zarządzania oddziaływaniem infrastruktury telekomunikacyjnej na środowisko, ponieważ dane zbierane są na podstawie deklaracji inwestorów – operatorów sieci (często zaniżone i nieadekwatne do rzeczywistych oddziaływań, brak oceny oddziaływania na środowisko inwestycji skumulowanych, a stacje są dogęszczane i rozbudowywane). Natomiast organ odpowiedzialny za stan środowiska nie posiada wystarczających środków osobowych, technicznych i finansowych na weryfikację deklarowanych oddziaływań. Przyjmuje dane i badania operatora – wyjaśnia Sylwia Cyza-Słomska z Urzędu Miasta w Szczecinie.

""

fot. AdobeStock

regiony.rp.pl

Hulajnogi i samochody

Nowe przepisy przewidują, że dostęp do infrastruktury technicznej samorządu będzie nieodpłatny. Chodzi m.in. o: słupy, lampy uliczne, wiaty przystanków itp. Dzięki temu łatwiej będzie instalować punkty dostępu, co ma pomóc we wdrażaniu m.in. rozwiązań technologicznych z zakresu inteligentnych miast, takich jak elektryczne hulajnogi, samochody etc. Będą także zmiany w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego. Obecnie nie wolno ustanawiać w miejscowych planach zakazów i ograniczeń dotyczących lokalizacji inwestycji celu publicznego z zakresu łączności publicznej, m.in. stacji bazowych telefonii komórkowej. W praktyce zdarzają się sytuacje, że obowiązujące miejscowe plany zawierają tego typu zakazy lub ograniczenia. Nowe przepisy stawiają kropkę nad „i”, przewidując, że taki zakaz w planie nie jest skuteczny, jeżeli blokuje realizację inwestycji, gdy jest ona zgodna z przepisami odrębnymi, czyli np. z megaustawą.

CZYTAJ TAKŻE: Wybrzeże ugina się pod turystycznymi inwestycjami

Mieszkańcy gmin będą mieli za to możliwość uzyskania dofinansowania ze środków samorządów na przyłączenie do sieci ich domów i mieszkań. Dziś jest to kwestionowane przez regionalne izby obrachunkowe (taka sytuacja miała miejsce w województwie świętokrzyskim).

Umowa z inwestorem

Nowe przepisy wprowadzają również tzw. umowy inwestycyjne. Będą je zawierały samorządy z inwestorem. Na czym mają polegać? Samorządy zaproponują niższą stawkę opłaty za zajęcie pasa drogowego. W zamian inwestor musiałby się zaangażować w przedsięwzięcie ważne dla mieszkańców gminy, np. dotyczące polepszenia stanu środowiska. Megaustawa przewiduje, że w umowie powinny się znaleźć w szczególności: rodzaj inwestycji, sposób, miejsce i szczegółowe warunki jej realizacji przez inwestora oraz wysokość stawki opłaty za zajęcie pasa drogowego w odniesieniu do umieszczanych w pasie drogowym urządzeń infrastruktury technicznej związanych z realizacją przedsięwzięcia.

Samorządy nie będą mogły zakazać w miejscowych planach budowy stacji bazowej telefonii komórkowej. Będą one nieważne z mocy prawa. Maszty legalnie pojawią się np. tuż obok sanatoriów. Przepisy w tej sprawie wejdą w życie prawdopodobnie już w listopadzie. Budzą ogromne emocje wśród samorządów. Chodzi o nowelizację ustawy o wspieraniu rozwoju usług sieci telekomunikacyjnych, czyli tzw. megaustawy. 6 września podpisał ją prezydent. Jej głównym celem jest rozwój sieci światłowodowych oraz szybkiego internetu. Przy okazji jednak wywołuje kontrowersje.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo w regionach
Samorządowa obywatelska inicjatywa uchwałodawcza to najprostsza droga do chaosu
Prawo w regionach
Samorządowcy chcą więcej pieniędzy i samodzielności
Prawo w regionach
Plan ogólny zamiast studium. W którą stronę będzie rozwijać się Warszawa?
Prawo w regionach
Samorządy u progu planistycznej rewolucji
Prawo w regionach
Nowe przepisy mają pozwolić na regionalizację energetyki