Reklama

Prezydent Opola: W mieście mamy ponad 2 tysiące różnych miejsc doraźnego schronienia

Każdą nową inwestycję dostosujemy do warunków wynikających z ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej. Czekamy na konkretne rozporządzenia wykonawcze. Oczywiście liczymy też na pieniądze, które pozwolą nam do tego celu zaadaptować już istniejące obiekty – mówi Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola.

Publikacja: 23.03.2025 18:06

Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola

Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola

Foto: mat. pras.

Panie prezydencie, wie pan, ile schronów jest na terenie Opola?

Ewidencja z 2005 r. mówiła o kilkudziesięciu, potem zmieniono definicję schronu i ich liczba spadła. Najprościej mówiąc, jest ich za mało, ale to też nie było zadanie miejskie. Inna sprawa, to gdzie jest ich wystarczająco. Sytuację poprawia to, że na terenie miasta na pewno mamy ponad 2 tysiące różnych miejsc doraźnego schronienia.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Okiem samorządowca
Wójt Wyryk: Dzieci zostały w domu, ale w czwartek wracamy do zajęć
Okiem samorządowca
Burmistrz Hrubieszowa: Mieszkańcy muszą mieć oczy otwarte
Okiem samorządowca
Stanisław Mazur: Walka polityczna zahamuje rozwój polskich miast
Okiem samorządowca
Prezydent Płocka: W naszych przedszkolach niż demograficzny jest już widoczny
Okiem samorządowca
Prezydent Częstochowy: AI nie zastąpi urzędnika, ale może przyspieszy jego pracę
Reklama
Reklama