Rafał Bruski: Chcemy sprawnie zarządzać mediami i obniżać ich koszty

Podmioty gminne produkują już niemal tyle samo energii elektrycznej, ile jako miasto zużywamy na realizację zadań publicznych, tj. m.in. oświetlenie, tramwaje, budynki edukacyjne i sportowe – mówi Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy.

Publikacja: 16.03.2025 17:48

Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy

Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy

Foto: mat. pras.

Panie prezydencie, ile lamp ulicznych jest w Bydgoszczy?

Bydgoszcz posiada około 27 tysięcy punktów świetlnych.

Dużo z nich to już nowoczesne, energooszczędne oprawy LED?

Około 11 500 z nich to nowoczesne oprawy LED. Ten wynik osiągnęliśmy dzięki skutecznemu pozyskiwaniu środków zewnętrznych w poprzednich latach.

Bydgoszcz ma ambitny plan wymiany wszystkich ulicznych punktów świetlnych na LED-owe. Dużo będzie kosztować taka wymiana? A ile potrwa? I jakie oszczędności przyniesie miastu?

Zakładamy, że dokończenie wymiany całego oświetlenie pochłonie ponad 200 mln zł. Ponad 15 500 punktów świetlnych przeznaczonych jest do modernizacji. W tym roku zmodernizujemy około 3500 lamp, a w kolejnych latach nowe środki z KPO pozwolą na dokończenie tego zadania, modernizację kolejnych 12 tysięcy lamp. Po 2029 roku Bydgoszcz będzie posiadała własne, nowoczesne, energooszczędne oświetlenie uliczne z pełną możliwością nadzoru, kontroli i regulacji natężenia oświetlenia. Nowoczesne oprawy pozwalają ograniczyć zużycie energii o około 60 proc., a także koszty serwisowania urządzeń o około 75 proc.

Wymiana opraw ulicznych to tylko jedna z planowanych inwestycji w ramach programu pod nazwą „Instrument zielonej transformacji miast”. Umowę w tej sprawie Bydgoszcz podpisała zaledwie kilka dni temu. Na co jeszcze miasto chce przeznaczyć środki z tych 203 mln zł pożyczki w ramach KPO?

Bydgoszcz podpisała wcześniej 39 umów o łącznej wartości prawie 58 mln zł gwarantujących środki z preferencyjnej pożyczki KPO na zadania związane m.in. budową dróg rowerowych, rewitalizacją parków, skwerów, bulwarów, naszego placu Wolności, budową minitężni czy przystanków wiedeńskich. No i oczywiście oświetleniem ulic. Łączna wartość środków pozyskanych przez miasto z preferencyjnej pożyczki KPO po podpisaniu umowy na kompleksową wymianę oświetlenia wynosi już ponad 260 mln zł. Kwota pozyskanych bezzwrotnych dotacji finansowanych z KPO to prawie 150 mln zł. Dotacje wykorzystujemy na budowę nowego żłobka, zakup sześciu nowoczesnych tramwajów oraz termomodernizację szkół i przedszkoli. Miejska spółka MZK zdobyła też 48 mln zł z KPO na zakup 11 elektrobusów.

Czytaj więcej

Prezydent Olsztyna: Uczciwie byłoby, gdyby sąsiedzi płacili za usługi, z których korzystają

Miasto chce zakończyć współpracę ze spółką energetyczną Enea Oświetlenie. Dlaczego ona jest trudna? Co w zamian? Kto będzie dostarczał prąd do miejskich jednostek?

Trudna przede wszystkim ze względu na koszty. Trudno też mieszkańcom wyjaśnić, że za utrzymanie starych latarni, które często ulegają awariom, jesteśmy zmuszeni płacić więcej niż za nasze nowe, bezawaryjne oświetlenie miejskie. Połowa latarni jest jeszcze własnością spółki Enea Oświetlenie. Realizacja naszego planu oznaczać będzie, że wszystkie ulice, place i skwery będą oświetlane przez miasto. Energię zamawiamy w przetargach, które organizujemy jako grupa zakupowa, którą tworzymy między innymi z samorządami Metropolii Bydgoszcz.

Bydgoszcz, chyba jako jedno z nielicznych miast ma w swojej strukturze nie tylko stanowiska energetyka miejskiego, ale też zespół ds. zarządzania energią. Jaki był cel powołania takiej komórki? Jakie korzyści daje ona miastu?

Efektywne zarządzanie energią w strukturze rozproszonej wymagało utworzenia w strukturach miasta stanowiska energetyka miejskiego, a później zespołu ds. zarządzania energią, co przyniosło wymierne oszczędności nie tylko w zakresie zużycia, ale i zmniejszenia opłat stałych dotyczących zakupu energii cieplnej, gazu czy usług dystrybucji energii. Zespół odpowiedzialny jest nie tylko za działania monitorujące, ale również za inwestycje, które przynoszą rzeczywiste oszczędności, np. w kosztach dystrybucji energii elektrycznej czy też cieplnej, m.in. polegające na: budowie instalacji fotowoltaicznych na budynkach publicznych, zakupie urządzeń do kompensacji mocy biernej oraz przebudowie układów pomiarowych energii elektrycznej.

Czytaj więcej

Prezydentka Kielc Agata Wojda: Chciałabym skończyć proces sprzedaży Korony w lutym

W mieście działa już cyfrowa Baza Zarządzanie Energią. Co ona daje?

Z uwagi na zwiększającą się liczbę zadań wykonywanych przez miasto opracowaliśmy i wdrożyliśmy program, który pozwala na bezobsługowe pobieranie, dystrybucję oraz archiwizację dokumentów dotyczących płatności za media. Aplikacja pozwala na pozyskiwanie danych źródłowych, sczytanie ich z dokumentu oraz analizę i wysyłkę do właściwej jednostki. Wdrożone przez miasto rozwiązanie jest jedyną działającą, autorską aplikacją w Polsce.

Wdrożony został system do robotyzacji procesów pozyskiwania, dystrybucji i archiwizacji dokumentów rozliczeniowych za energię elektryczną, energię cieplną, gaz oraz wodę obejmujący wszystkie punkty poboru zarządzane czy dotowane przez miasto (m.in. przedszkola, szkoły, żłobki, baseny, oświetlenie, instytucje). Stworzenie centralnej bazy informacji o kosztach mediów to pierwszy krok, aby w ogóle można sprawnie nimi zarządzać i obniżyć ich koszty. Nasz robot zarabia na siebie i dodatkowo wykonuje pracę za duży zespół osób.

System został ostatnio rozbudowany o kolejne funkcjonalności. Wśród nich jest analiza budynków, która pozwala na obliczenie kosztów energii dla poszczególnych budynków, także z punktu widzenia ilości użytkowników oraz kosztu na metr kwadratowy, co umożliwia dokonywanie analiz porównawczych. Może też obliczać emisję dwutlenku węgla. Takie roboty wykorzystywane są aktualnie w wydziale windykacji, wydziale gospodarki odpadami i zespole ds. zarządzania energią Urzędu Miasta Bydgoszczy.

Ma pan marzenie, a może wręcz plan, by wszystkie bydgoskie tramwaje jeździły na prądzie wytwarzanym przez jednostki miejskie? Jest to w ogóle możliwe?

Podmioty gminne produkują już niemal tyle samo energii elektrycznej, ile jako miasto zużywamy na realizację zadań publicznych, tj. m.in. do oświetlenia miasta, kursowania tramwajów, oświetlenia szkół, przedszkoli czy hal sportowych. Udało nam się stworzyć rozwiązanie, dzięki któremu już dzisiaj spółka komunalna ProNatura przetwarza odpady komunalne na energię elektryczną i cieplną. Energia elektryczna zasila już teraz oświetlenie uliczne nie tylko w Bydgoszczy, ale również gminach, które są w Bydgoskiej Grupie Zakupowej na energię elektryczną.

Dodam, że udało się nam pozyskać dofinansowanie na zakup autobusów elektrycznych wraz całą infrastrukturą. Autobusy zasilane będą energią pochodząca z paneli PV, nadwyżki energii gromadzone będą w magazynach o dużej mocy 4 MWh. Instalacja PV o mocy 1,3 MW zapewni aż 90 proc. energii niezbędnej do zasilania 11 autobusów elektrycznych.

Czytaj więcej

Prezydent Lublina Krzysztof Żuk: Bez zadłużenia nie byłoby inwestycji

Bydgoszcz stawia sobie ambitny cel: uzyskanie samowystarczalności energetycznej np. poprzez budowę kolejnych jednostek wytwórczych przez spółki miejskie. Na jakim dziś etapie jest ten projekt? Co tu jest jeszcze do zrobienia?

Przed miastem w tym obszarze kolejne znaczące kroki prowadzące do uzyskania samowystarczalności energetycznej, np. budowa kolejnych jednostek wytwórczych przez spółki miejskie, wykorzystanie nowych rozwiązań legislacyjnych (takich jak prosument wirtualny) czy utworzenie społeczności energetycznej. Tak jak wspomniałem powyżej, podmioty gminne produkują już niemal tyle samo energii elektrycznej, ile jako miasto zużywamy na realizację zadań publicznych, tj. m.in. oświetlenie, tramwaje, budynki edukacyjne i sportowe.

Kluczowe, by to osiągnąć, jest założenie społeczności energetycznej. Obecnie to różne formy organizacji, które wspierają rozwój energetyki rozproszonej i angażują lokalną społeczność. Mogą je tworzyć grupy podmiotów, dla których energetyka nie jest podstawowym przedmiotem działalności. Przykładami społeczności energetycznych są: klastry energii, spółdzielnie energetyczne, prosumenci zbiorowi, obywatelskie społeczności energetyczne. Chodzi o to, aby wytworzyć energię lokalnie, najlepiej z OZE, i w tym samym miejscu ją zużyć, co ograniczy koszty przesyłu i obciążenia w sieci.

Miasto stawia jednak na duże zaangażowanie podmiotów publicznych jako producentów energii elektrycznej i ciepła. Naszym celem jest zapewnienie w przyszłości taniej energii na wymienione powyższej zadania. Energia elektryczna pochodząca z OZE musi w przyszłości zastąpić paliwa kopalne w transporcie, ogrzewnictwie i zaspokajaniu naszych potrzeb bytowych.

Kiedy będzie można mówić o zakończeniu transformacji energetycznej w mieście?

Proces transformacji jest procesem ciągłym, a my już w nim uczestniczymy. Miasto prowadzi bardzo świadomą, aktywną politykę, aby rzeczywiście osiągnąć pełną transformację w przejściu na energię odnawialną, produkowaną lokalnie, polegającą na byciu samowystarczalnym energetycznie. Trzeba pamiętać, że to nie tylko budowa nowych jednostek wytwórczych, ale także redukcja zużycia energii cieplnej elektrycznej i paliwa gazowego. Te działania muszą być prowadzone równolegle. Dlatego do osiągnięcia sukcesu należy prowadzić działania w obszarze termomodernizacji budynków, wymiany oświetlenia, wymiany taboru komunikacji oraz sprawnie i mądrze planować i zarządzać energią.

Dzięki wieloletniej pracy w tym obszarze, także edukacyjnej, nasza świadomość oraz wiedza, że możemy to osiągnąć, jest na tyle duża, że widzę szansę, aby za kilka lat realizacja wszystkich zadań publicznych, które zużywają energię, oparta była na jej produkcji tu lokalnie i będzie to czysta energia pochodząca ze źródeł odnawialnych.

Na koniec zmieńmy temat. W tym roku rekordowo dużo miast chce brać udział w rywalizacji o tytuł Rowerowej Stolicy Polski, do której już niedługo, bo 21 marca, rozpocznie się oficjalny trening. Jak pan myśli, z czego wynika taki wzrost zainteresowania? I dlaczego jak najwięcej miast powinno włączyć się do tej zabawy?

Rywalizacja o Puchar Rowerowej Stolicy Polski to święto miłośników jednośladów i doskonała okazja do promowania zdrowego stylu życia, ekologii i zrównoważonych form transportu. Zdrowie jest w modzie. Idziemy z tym trendem. Rower to również element, który jest częścią naszej strategii zrównoważonej mobilności. Wiemy, że tą drogą podąża coraz więcej samorządów. Rower jako doskonały środek transportu sprawdził się już w wielu europejskich miastach i sprawdzi się też u nas. Tym bardziej że rozwój technologii sprawia, że można nim z łatwością pokonywać coraz dłuższe dystanse. Już 21 marca rozpoczynamy oficjalny trening, który poprzedzi zmagania w RSP.

Panie prezydencie, ile lamp ulicznych jest w Bydgoszczy?

Bydgoszcz posiada około 27 tysięcy punktów świetlnych.

Pozostało jeszcze 99% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Okiem samorządowca
Prezydent Olsztyna: Uczciwie byłoby, gdyby sąsiedzi płacili za usługi, z których korzystają
Okiem samorządowca
Zawłaszczanie terenów gmin wiejskich nie jest demokratyczne
Okiem samorządowca
Prezydent Przemyśla: Koniec wojny będzie sygnałem dla biznesu, że jest bezpiecznie
Okiem samorządowca
Burmistrz Nysy: Będę zachęcał mieszkańców, by nie głosowali w refrerendum
Materiał Promocyjny
Współpraca na Bałtyku kluczem do bezpieczeństwa energetycznego
Okiem samorządowca
Prezydentka Kielc Agata Wojda: Chciałabym skończyć proces sprzedaży Korony w lutym
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń