Jak dużo odpadów komunalnych produkuje się w Zielonej Górze i jaka część z nich podlega recyklingowi?
To będzie ponad 40 tys. ton rocznie. Takie są dzisiaj dane. W ostatnich latach mamy wzrost wytwarzanych odpadów. A recyklingowi poddawanych jest ok. 21 proc.
Miasto zarabia na tym recyklingu?
Nie, to są olbrzymie deficyty mojego poprzednika, który tak naprawdę odrzucił koncepcję racjonalnego gospodarowania odpadami. Odrzucił on koncepcję inwestycji w profesjonalną halę segregacji odpadów oraz ich mechanicznego i biologicznego przetwarzania, a tak moglibyśmy uzyskiwać m.in. odpady bio, choćby nawozy, kompost i paliwo, które moglibyśmy sprzedawać. Dzisiaj płacimy ogromne sumy za to, że mamy ograniczoną możliwość składowania na naszym składowisku odpadów zmieszanych. Firma śmieciowa nam je zabiera, a później sama je selekcjonuje. Gospodarka odpadami kosztuje nas ok. 21 mln zł. To jest główny problem, który musimy rozwiązać jak najszybciej.
Kiedy więc może ruszyć budowa tej hali do segregacji? Co ona zmieni w recyklingu odpadów w mieście?