Reklama

Praca związana z uchwałą krajobrazową w zasadzie nigdy się nie kończy

Myślenie o przestrzeni publicznej jako wspólnym dobru, znalazło poklask wśród przedsiębiorców i mieszkańców – mówi Marcin Skwierawski, wiceprezydent Sopotu.

Publikacja: 11.05.2022 09:11

Marcin Skwierawski, wiceprezydent Sopotu

Marcin Skwierawski, wiceprezydent Sopotu

Foto: Fot. Szymon Szcześniak

Pod koniec kwietnia z ulic Sopotu zniknął ostatni billboard reklamowy, przy Alei Niepodległości. Dlaczego ten proces tak długo trwał, skoro tzw. uchwałę krajobrazową radni przyjęli już w 2018 roku, czyli cztery lata temu.

Sopot jest prawdopodobnie pierwszym miastem, które z sukcesem wdraża uchwałę krajobrazową, miastem bez siatek wielkopowierzchniowych, które zasłaniały elewacje zabytkowych kamienic i zaburzały osie widokowe.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Okiem samorządowca
Prezydentka Kielc: Nie da się w perspektywie roku inwestować w schrony
Okiem samorządowca
Marszałek Śląska: Każdy może być częścią nowego rozdziału historii regionu
Okiem samorządowca
Prezydent Olsztyna: Stawiamy na komunikację zbiorową
Okiem samorządowca
Władysław Ortyl: Polityka spójności powinna być wdrażana w systemie zdecentralizowanym
Okiem samorządowca
Burmistrz Nysy: Część miasta, która była pod wodą, rozwija się bardzo dobrze
Reklama
Reklama