„Połowa urzędników adoptowała już jakieś bezdomne zwierzę”

Jesteśmy chyba jedyną gminą, która od bodaj czterech lat nie ma w schroniskach żadnego psa, bo wszystkie idą do rodzin – mówi Jacek Lipiński, burmistrz Aleksandrowa Łódzkiego.

Publikacja: 24.12.2021 09:26

Jacek Lipiński, burmistrz Aleksandrowa Łódzkiego

Jacek Lipiński, burmistrz Aleksandrowa Łódzkiego

Foto: mat.pras.

Ponad sześć lat temu Urząd Miasta adoptował starszego psa, który zamieszkał w ratuszu. Potem były kolejne takie adopcje. IIe obecnie bezdomnych psów i kotów jest „zatrudnionych” w urzędzie  i  jednostkach podległych?

Prawie siedem lat temu zaczęliśmy akcję w ten sposób, że adoptowaliśmy starsze psy, które raczej nie miały szansy na inne znalezienie nowych właścicieli. Miały po kilkanaście lat, a nasz Hidi, który tę akcję rozpoczął, nawet 20 lat. Te psy adoptowaliśmy i do samego urzędu, ale też jednostek  organizacyjnych samorządu. Było ich w sumie kilkanaście.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Okiem samorządowca
Port Morski Police atrakcyjny dla inwestorów
Okiem samorządowca
Prezydent Lublina Krzysztof Żuk: Bez zadłużenia nie byłoby inwestycji
Okiem samorządowca
Prezydent Zielonej Góry: Udało się nam zmniejszyć deficyt poniżej 200 mln zł
Okiem samorządowca
Marek Woźniak: Korzystamy z nadwyżki finansowej z lat ubiegłych
Okiem samorządowca
Burmistrz Supraśla: Zaczekamy na wyrok TK w sprawie podziału gminy