„Wznawiamy rozmowy z Czechami. Będą odszkodowania”

Publikacja: 07.08.2021 10:27

„Wznawiamy rozmowy z Czechami. Będą odszkodowania”

Foto: AdobeStock

Wróciliśmy do bezpośrednich spotkań z Czechami w sprawie odszkodowań za szkody górnicze – mówi Grzegorz Sikorski, wójt gminy Hażlach na Śląsku Cieszyńskim.

-Im bliżej granicy prowadzone jest wydobycie węgla, to kwestia tąpnięć po polskiej stronie nabiera na sile – mówi Grzegorz Sikorski. Dwa sołectwa tej gminy: Pogwizdów i Brzezówka to miejscowości, które odczuwają skutki eksploatacji węgla w terenie przygranicznym. Znajdują się one w strefie oddziaływań czeskich kopalń prowadzonych przez czeską spółkę OKD.

Ile osób mieszka na terenie gminy?

Grzegorz Sikorski: Na stałe w gminie Hażlach mieszka 10 tys. 544 osób, w tym na terenie Pogwizdowa oraz Brzezówki 4.189 osób. Pogwizdów i Brzezówka to miejscowości, które odczuwają skutki eksploatacji węgla w terenie przygranicznym.

Ile budynków ucierpiało do tej pory na skutek szkód górniczych?

Tak jak powiedziałem wyżej skutki wydobycia odczuwają najbardziej mieszkańcy Pogwizdowa oraz Brzezówki. Oba sołectwa znajdują się w strefie oddziaływań czeskich kopalń prowadzonych przez czeską spółkę OKD a.s.

CZYTAJ TAKŻE: Prezydent Rybnika: Nie chcemy w mieście kolejnej kopalni

Kiedy to się zaczęło, te problemy ze szkodami górniczymi?

Pamiętam, że już w 2006 rok, kiedy zostałem radnym, mieszkańcy skarżyli się, iż w wyniku tąpnięć pojawiają się pęknięcia na ścianach ich budynków.

To wina czeskich kopalń? Czy tylko jednej z nich?

Najbliżej nas znajduje się kopania CSM czeskiej spółki węglowej OKD. Generalnie im bliżej granicy prowadzone jest wydobycie węgla to kwestia tąpnięć nabiera na sile. Eksploatacja węgla w strefie granicznej odbywa się na mocy Porozumienia między Rządem Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, a Rządem Czechosłowackiej Republiki Socjalistycznej o współpracy przy wybieraniu złóż węgla kamiennego zalegających w rejonie wspólnej polsko-czechosłowackiej granicy państwowej sporządzonej w Katowicach 2 grudnia 1984 roku.

Strona czeska przyznaje się do szkód górniczych? Mieszkańcy gminy dostają odszkodowania, czy kiepsko to idzie?

Na mocy porozumienia, o którym wspominałem została powołana Dwustronna Międzyrządowa Komisja do spraw współpracy przy eksploatacji złóż węgla kamiennego w rejonie wspólnej czesko-polskiej granicy państwowej. Podczas 22 posiedzenia Dwustronnej Międzyrządowej Komisji (DMK), w czerwcu 2015 roku została przyjęta i uchwalona nowa procedura ugodowego postępowania przy naprawianiu szkód spowodowanych ruchem zakładu górniczego w rejonie polsko-czeskiej granicy państwowej. Procedura określa zasady ugodowego postępowania przy naprawianiu szkód powstałych na terenie Rzeczypospolitej Polskiej spowodowanych ruchem zakładu górniczego prowadzonego na terenie Republiki Czeskiej w rejonie wspólnej polsko-czeskiej granicy państwowej.

W rozumieniu procedury szkoda spowodowana ruchem zakładu górniczego jest w szczególności uszkodzenie obiektu budowlanego, cieku naturalnego lub sztucznego, gruntu rolnego i leśnego, straty w uprawach itp. Sprawy o naprawienie szkody są merytorycznie prowadzone przez służby przedsiębiorcy lub przez podmiot przez niego upoważniony. Podczas posiedzenia DMK uzgodniono, iż przedstawiciele przedsiębiorstwa górniczego będą pełnić dyżury w Urzędzie Gminy Hażlach i Zebrzydowice, podczas których mieszkańcy obu gmin mają możliwość uzyskania informacji i złożenia wniosku bezpośrednio u przedstawiciela kopalni.

Mieszkańcy skarżyli mi się, że strona czeska bardzo opieszale wypłaca odszkodowania. Dlatego w 2018 roku w Bibliotece w Pogwizdowie zorganizowałem spotkanie mieszkańców z kancelaria prawną, która specjalizuje się w kwestiach szkód górniczych. Dosłownie 2 – 3 tygodnie po tym spotkaniu ruszyły wypłaty odszkodowań – może to zbieg okoliczności, choć ja w to wątpię. Może obawiano się pozwu zbiorowego…

Środowe spotkanie przedstawicieli spółki OKD Stonava z mieszkańcami coś zmieni w tym zakresie? Mieszkańcy szybciej dostaną odszkodowania?

Podczas ostatniej Dwustronnej Międzyrządowej Komisji ustalono, iż należy powrócić do dyżurów przedstawicieli przedsiębiorstwa górniczego w Urzędzie Gminy w Hażlachu, podczas których mieszkańcy będą mieli możliwość uzyskania informacji i złożenia zgłoszenia bezpośrednio u przedstawiciela spółki OKD Stonava. Wcześniej te dyżury funkcjonowały, jednak przez pandemię i wprowadzone ograniczenia w przekraczaniu granicy zostały zawieszone, aż do 4 sierpnia.

A jak gmina radzi sobie w czasie pandemii. Bardzo jej dochody spadły?

Czas pandemii negatywnie wpłynął na finanse hażlaskiego samorządu. Generalnie mieliśmy do czynienia z dynamicznym wzrostem kosztów funkcjonowania, a wpływ na to miały różne czynniki – niezależne od nas), przy zauważalnym spadku dochodów, zwłaszcza w drugim kwartale.

Jakieś inwestycje musiano wstrzymać czy nie było takiej potrzeby?

Generalnie staraliśmy się nie wstrzymywać inwestycji, ponieważ większość z nich finansowana była ze środków zewnętrznych – nie chcieliśmy ich stracić. W pierwszej kolejności wydłużaliśmy harmonogramy płatności, a także ogłaszaliśmy nowe przetargi w II półroczu. Nie bez znaczenia było pozyskanie finansowania zewnętrznego, które zapełniło lukę po środkach własnych.

Wsparcie z rządu gmina otrzymała? A bardzo pan liczy na „Polski Ład”? Co może ten program dać gminie?

Otrzymaliśmy wsparcie, bez którego trudno byłoby realizować prowadzone inwestycje. Oczywiście nasze oczekiwania były większe, zwłaszcza że podobne gminy do naszej otrzymały trzy razy więcej środków niż my. Jakkolwiek liczymy na Polski Ład, ponieważ chcemy niwelować zaszłości i skracać dystans pomiędzy terenami wiejskimi a miejskimi. Dlatego kładziemy nacisk na rozbudowę kanalizacji, odbudowę relacji społecznych poprzez przebudowę lokalnego „integratora” społecznego, a przede wszystkim kładziemy nacisk na infrastrukturę drogową.

Jak wyglądają szczepienia przeciwko Covid -19 w gminie? Dużo osób już zdecydowało się to zrobić?

Już 44,3 proc. mieszkańców w pełni się zaszczepiło, a 46,8 proc. jest po pierwszej dawce.

Jak pan namawia pozostałych, by się szczepili? Czy nie trzeba tego robić, bo mieszkańcy są zdyscyplinowani?

Na każdym kroku podkreślam, że należy zaufać nauce i się zaszczepić. Podczas organizacji wydarzeń kulturalnych uruchamiamy mobilne punkty szczepień. Ponadto na swoim oficjalnym profilu na Facebooku promuję szczepienia.

Wróciliśmy do bezpośrednich spotkań z Czechami w sprawie odszkodowań za szkody górnicze – mówi Grzegorz Sikorski, wójt gminy Hażlach na Śląsku Cieszyńskim.

-Im bliżej granicy prowadzone jest wydobycie węgla, to kwestia tąpnięć po polskiej stronie nabiera na sile – mówi Grzegorz Sikorski. Dwa sołectwa tej gminy: Pogwizdów i Brzezówka to miejscowości, które odczuwają skutki eksploatacji węgla w terenie przygranicznym. Znajdują się one w strefie oddziaływań czeskich kopalń prowadzonych przez czeską spółkę OKD.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Okiem samorządowca
Piotr Grzymowicz: Powrót tramwajów do Olsztyna to bardzo znaczący sukces
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Okiem samorządowca
Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy: Ten rząd traktuje samorządy po partnersku
Okiem samorządowca
Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni: To była najtrudniejsza kadencja
Okiem samorządowca
Tadeusz Truskolaski: Pieniądze unijne to środki na inwestycje, a nie na konsumpcję
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Okiem samorządowca
Prezydent Gdańska, Aleksandra Dulkiewicz: Z pokorą podchodzę do wyborów