Reklama
Rozwiń

Starosta aleksandrowski: Inwestycje zostaną ograniczone

– Kuracjusze przyjeżdżają, ale obiekty sanatoryjne nie mają pełnego obłożenia. Wynikać to może ze strachu, gdyż kuracjuszami w większości są osoby starsze i często schorowane – opowiada „Życiu Regionów” Lidia Tokarska, starosta aleksandrowski.

Publikacja: 17.09.2020 23:56

Ogniskiem zakażeń w powiecie aleksandrowskim było uzdrowisko w Ciechocinku.

Ogniskiem zakażeń w powiecie aleksandrowskim było uzdrowisko w Ciechocinku.

Foto: Fot. Pixabay

W ubiegłym tygodniu powiat aleksandrowski znalazł się na liście tzw. ostrzeżonych, mogących trafić do strefy żółtej bądź nawet czerwonej. Zaskoczyło to panią? Co dla powiatu może oznaczać wprowadzenie czerwonej bądź żółtej strefy?

Powiat aleksandrowski znalazł się na liście tzw. ostrzeżonych ze względu na kilka ognisk koronawirusa w Uzdrowisku Ciechocinek. Jesteśmy tym faktem zaniepokojeni, ale pracujemy nad rozwiązaniami, które zwiększą bezpieczeństwo kuracjuszy oraz mieszkańców. Nie mamy wpływu na to, czy trafimy do żółtej lub czerwonej strefy.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Okiem samorządowca
Barbara Mazurczyk: Apteki są potrzebne także w małych miejscowościach
Okiem samorządowca
Prezydentka Sopotu: Coraz ważniejsze dla gości stają się walory przyrodnicze
Okiem samorządowca
Konrad Fijołek: Czasem najprostsze rozwiązania w ochronie ludności mogą zadziałać
Okiem samorządowca
Marcin Jabłoński: Ochronę ludności i obronę cywilną musimy traktować poważnie
Okiem samorządowca
Tadeusz Truskolaski: Ostatnie schrony budowano w Polsce w latach 60. XX wieku