Reklama
Rozwiń

Wirus SARS-CoV-2 wstrząsnął polską turystyką

Najpierw zatrzymał Polaków w domach, a teraz, w znacznej części, także w kraju. Branża turystyczna wstrzymała oddech na widok odwoływanych rezerwacji. Zamknięcie granic uniemożliwiło przyjazd zagranicznych gości.

Publikacja: 03.08.2020 10:00

Wirus SARS-CoV-2 wstrząsnął polską turystyką

Foto: regiony.rp.pl

Usytuowanie stolicy Podlasia blisko czterech parków narodowych powoduje jednak, że Białystok jest idealnym miejscem wypadowym nawet w czasach pandemii. Z chwilą znoszenia obostrzeń byliśmy gotowi do otwierania się na turystów. Zaprosiliśmy do współpracy miejskich przewodników. Owocem jest kampania #BiałystokTakBlisko.

Wpisuje się ona w szerszy projekt promocyjny, od lat realizowany przez nas pod hasłem „Odkryj Białystok”. W I etapie głównym odbiorcą nowej oferty turystycznej stali się białostoczanie, którzy z powodu pandemii musieli zmienić wakacyjne plany. Zaprosiliśmy ich zatem do zwiedzania miasta podczas spacerów tematycznych „10 twarzy Białegostoku”. Pozwalają one odkryć nieoczywiste i nieznane miejsca, fakty historyczne i ciekawostki. Widząc coraz więcej przyjezdnych, zdecydowaliśmy się na uruchomienie sezonowego punktu turystycznego w Bramie Wielkiej Pałacu Branickich. Przygotowaliśmy także ciekawe propozycje spędzenia weekendu w mieście, m.in bezpłatne przejazdy zabytkowymi autobusami typu Jelcz i „ogórek” z licencjonowanym przewodnikiem.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Okiem samorządowca
Barbara Mazurczyk: Apteki są potrzebne także w małych miejscowościach
Okiem samorządowca
Prezydentka Sopotu: Coraz ważniejsze dla gości stają się walory przyrodnicze
Okiem samorządowca
Konrad Fijołek: Czasem najprostsze rozwiązania w ochronie ludności mogą zadziałać
Okiem samorządowca
Marcin Jabłoński: Ochronę ludności i obronę cywilną musimy traktować poważnie
Okiem samorządowca
Tadeusz Truskolaski: Ostatnie schrony budowano w Polsce w latach 60. XX wieku