Miejskie cięcia na prądzie. Ulice krócej oświetlone . Tam gasną lampy

- Chcemy ograniczyć oświetlenie uliczne, ale przede wszystkim liczy się dla nas bezpieczeństwo mieszkańców. W pierwszej kolejności zaproponowaliśmy takie miejsca, w których będzie bezpiecznie, a ograniczymy zużycie energii elektrycznej – zapowiedziała Bożena Szczypiór, zastępca prezydenta Kielc.

Lampy gasną w Kielcach

W tym mieście pierwszej kolejności w godzinach od 23 do 5 rano będzie wyłączone oświetlenie Parku Baranowskiego, Skweru na Białogonie, Parku Dygasińskiego, Skweru Pamięci Ofiar Katynia, Rezerwatu Kadzielnia, Rezerwatu Ślichowice, Parku Górki Czarnowskie.

Z kolei w parku Staszica, w Dolinie Silnicy oraz na Skwerze Szarych Szeregów oświetlenie będzie wyłączona w godzinach od 24 do 5 rano. W Kielcach oświetlenie będzie wyłączane także na ulicach.

Od zmierzchu do świtu nie będą działać latarnie na ulicach: Łódzkiej, Uniwersyteckiej oraz Taylora.

A w godzinach od 23 do 5 wyłączane będzie oświetlenie ulic: Ściegiennego od skrzyżowania z ul. Do Modrzewia do granicy miasta, Kwasa, Zakładowej, al. Na Stadion (parking leśny), ul. Kongresowej i  Wystawowej.

- Wyłączanie oświetlenia będzie wprowadzane etapami. Część lamp zostanie wyłączona po okresie Wszystkich Świętych –zapowiedziała prezydent Szczypiór.

W Lublinie świecą krócej

Jak przyznaje Artur Szymczyk, zastępca prezydenta Lublina w związku z drastycznym wzrostem cen energii miasto szuka różnych możliwości oszczędności, ale tak, by było to jak najmniej odczuwalne przez mieszkańców.

Przez kilka miesięcy obowiązywała korekta godzin włączania i wyłączania oświetlenia ulicznego.

- Polegała na wcześniejszym o około 30 min. wyłączaniu oświetlenia w porze porannej oraz późniejszym o 5 min. jego włączaniu w porze popołudniowo-wieczornej, z zastrzeżeniem, że dyspozytor, zgodnie z zawartą z tą firmą umową, jest upoważniony do stosowania indywidualnej korekty czasów zapalania i gaszenia oświetlenia w granicach plus-minus 10 minut w zależności od warunków atmosferycznych – mówi prezydent Szymczyk.

Poza tym pracownicy Zarządu Dróg i Mostów w Lublinie, w zależności od potrzeb i warunków atmosferycznych, mają możliwość wydania jednorazowych dyspozycji o zmianie godzin funkcjonowania oświetlenia, maksymalnie do 30 minut.

- Mając na uwadze głosy mieszkańców, porę jesienno-zimową, kiedy wcześniej zapada zmrok oraz bezpieczeństwo pieszych, od października powrócono do zasad obowiązujących przed 1 czerwca. Tym samym aktualnie oświetlenie miejskie funkcjonuje według standardowych wytycznych opracowanych w odniesieniu do astronomicznych wschodów i zachodów słońca – mówi prezydent Szymczyk.

Podobnie może być w innych miastach

Do podobnych oszczędności szykują się też w innych miastach. - Warszawa nie planuje całkowitego wyłączania latarni ulicznych, co oczywiste, ponieważ jest to kwestia bezpieczeństwa. Wraz ze zmianą czasu latarnie będą działać krócej o 30 min, oszczędności mogą sięgnąć nawet 4 mln rocznie – wylicza Monika Beuth-Lutyk, rzecznik stołecznego ratusza.

Jak przekazała Agata Kaniewska, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich w Poznaniu obecnie trwają analizy dotyczące ewentualnych ograniczeń zużycia prądu, wykorzystywanego do oświetlenia ulicznego, iluminacji pomników i zabytków.

Także Kamil Popiela, z krakowskiego ratusza przyznaje, że żadne decyzje odnośnie wyłączania wcześniej miejskiego oświetlenia nie zapadły.

- Ewentualne rozwiązania w tym zakresie będą podejmowane w czasie opracowywania budżetu na przyszły rok – w listopadzie i grudniu –zapowiada urzędnik

Władze Lublina szukając oszczędności brały też pod uwagę możliwości ograniczenia zużycia energii elektrycznej przy oświetleniu na Placu Litewskim czy deptaku, a w szczególności iluminacji fontann, budynków, pomników i drzew.

- Okazało się jednak, że możliwość wygenerowania oszczędności jest niewielka, a mając na uwadze zapewnienie bezpieczeństwa w tym centralnym punkcie miasta odstąpiliśmy od tego pomysłu – mówi prezydent Szymczyk.

Bez Sylwestra, ale z iluminacją świąteczną

W tym roku w Kielcach zrezygnowano z organizacji Sylwestra pod gwiazdami oraz Jarmarku Bożonarodzeniowego w dotychczasowej szerokiej formule , którego budżet do wynosił ok. 100 tys. zł.

– W najbliższych dniach będziemy planować jak ograniczyć organizację jarmarku, żeby nie generował tak dużych kosztów – zapowiada Marcin Chłodnicki, zastępca prezydenta Kielc.

Samorządy raczej nie zrezygnują z iluminacji świątecznych. W Warszawie będzie. - Jest efektem wieloletniego przetargu i została już w większości opłacona. Podobnie jest z wszelkimi iluminacjami zabytków, mostów itp. - będzie działać krócej - do godz. 22 – mówi Monika Beut-Lutyk.

Dodaje, że oszczędności z tego tytułu nie będą znaczące ponieważ są to rozwiązania energooszczędne, ale ma to znaczenie dla podkreślenia faktu że kryzys energetyczny dotyka wszystkich i oszczędności ciepła i energii są dziś bardzo potrzebne. 

Także Kraków nie zrezygnował z iluminacji świątecznej w tym roku. - W tym zakresie obowiązuje nas dwuletnia umowa na montaż i obsługę, podpisana w 2021 roku. Iluminacja drzewka świątecznego na Rynku Głównym nastąpi na początku grudnia. Na ten moment nie zapadły decyzje o krótszym czasie włączania iluminacji, ale taka możliwość jest rozważana – zapowiada Kamil Popiela.