Taki termin deklarował pierwotnie prezydent Oświęcimia Janusz Chwierut, ale termin ten przesunie się na „po wakacjach”. Skąd w krakowskiej inwestycji udział Oświęcimia? W październiku ubiegłego roku Samorządowe Kolegium Odwoławcze (SKO) zadecydowało, że decyzję środowiskową wyda prezydent Oświęcimia, a to ze względu na potencjalny konflikt interesów w Krakowie. Okazało się, że nieruchomości należące do rodzin prezydenta i wiceprezydenta Krakowa znajdują się w pobliżu planowanej trasy metra, co może spowodować, że postępowanie nie będzie prowadzone bezstronnie.
Aby zapewnić pełną transparentność i zgodność z prawem, konieczne było przekazanie dokumentacji innemu organowi administracyjnemu, który bezstronnie poprowadzi dalsze postępowanie. Gmina Oświęcim przejęła więc dokumentację od SKO, a wydanie decyzji było planowane na koniec lutego tego roku. Okazało się to niemożliwe – prezydent Oświęcimia dopatrzył się w dokumentach m.in. braku uzgodnień ze strony Wód Polskich.
Czytaj więcej
Rosnący dług miasta bierze się z tego, że my cały czas inwestujemy, pomimo że planowana nadwyżka...
Metro w Krakowie: niespełna miesiąc na uwagi do raportu środowiskowego
Po złożeniu przez inwestora poprawionego raportu, prezydent Oświęcimia poinformował o rozpoczęciu ponownego postępowania w sprawie oceny oddziaływania na środowisko dla budowy pierwszego odcinka linii, która w przyszłości może stworzyć część systemu metra. Planowany pierwszy etap inwestycji to ok. sześciokilometrowy centralny odcinek, który ma przebiegać pod ziemią od skrzyżowania ulic Reymonta i Piastowskiej do budowanej obecnie linii tramwajowej (tramwaj do Mistrzejowic) w rejonie ronda Młyńskiego.
Zaktualizowany raport środowiskowy z pełną dokumentacją sprawy został już udostępniony. Z dokumentacją można zapoznać się osobiście w Wydziale Architektury i Urbanistyki Urzędu Miasta Oświęcim, dokumenty są też dostępne online. Znajdziemy w nich m.in. analizy wpływu inwestycji na ludzi, przyrodę, krajobraz i klimat akustyczny.