Wiosną ruszy budowa linii tramwajowej do Mistrzejowic, która czeka teraz na wydanie kluczowej dla rozpoczęcia robót tzw. decyzji ZRID – zezwolenia na realizacje inwestycji drogowej.
- Projekt linii tramwajowej do Mistrzejowic to największe przedsięwzięcie transportowe w modelu partnerstwa publiczno-prywatnego w Polsce - podkreśla Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa. Umowę dotyczącą inwestycji IV etapu rozbudowy Krakowskiego Szybkiego Tramwaju podpisano z tureckim przedsiębiorstwem Gülermak, rozbudowującym m.in. warszawskie metro.
Linia, która połączy pętlę w Mistrzejowicach ze skrzyżowaniem ulic Meissnera i Lema, pobiegnie ulicami: Meissnera, Młyńską, Lublańską, Dobrego Pasterza, Krzesławicką, Bohomolca, ks. Jancarza, aż do istniejącej pętli Mistrzejowice. Na trasie przewidziano m.in. tunel wraz z wielopoziomowym węzłem przesiadkowym w okolicy ronda Polsadu. Dzięki temu połączeniu czas dojazdu do centrum miasta skróci się o ok. 12 minut.
Czytaj więcej
Jak kania dżdżu samorządowcy wyczekują odblokowania przeznaczonych dla Polski w ramach Krajowego Planu Odbudowy pieniędzy unijnych.
Konsorcjum PPP Solutions Polska i Gülermak zabezpieczy finansowanie, zaprojektuje i uzyska niezbędne zgody na budowę, a następnie zbuduje linię. Potem przez 20 lat ma dbać o jej infrastrukturę. Po tym okresie linię w użytkowanie przejmie miasto. Na bazie doświadczenia Krakowa powstaną wytyczne dla innych samorządów, chcących korzystać z tej formuły przy realizacji podobnych projektów.