Potwierdzają się doniesienia „Rzeczpospolitej”. – Nie jesteśmy w stanie pokryć rachunków za wykonane inwestycje, dopóki Polska nie wypełni warunków podstawowych – powiedział w poniedziałek na konferencji prasowej Stefan De Keersmaecker, rzecznik Komisji Europejskiej.
Czytaj więcej
Nie o europejskie fundusze chodzi, tylko o miejsce we wspólnotach, gospodarcze prosperity, perspektywy dla przyszłych pokoleń, wolność i demokrację.
Ryzyko braku płatności
Oznacza to, że Bruksela nie będzie realizować płatności zarówno w odniesieniu do Krajowego Planu Odbudowy, jak i zwykłego siedmioletniego budżetu UE na lata 2021–2027 do czasu, aż – jak wynika z naszych informacji – nie zostaną podjęte odpowiednie reformy dotyczące wymiaru sprawiedliwości.
Budżet UE na lata 2021–2027 dla Polski to 76 mld euro przeznaczonych m.in. na zieloną transformację, cyfryzację gospodarki, innowacje w firmach, rozbudowę infrastruktury (np. kolejowej) itp. Korzystać z tych funduszy mają przedsiębiorcy, samorządy i instytucje publiczne (np. uczelnie, szpitale, spółki komunalne). Nic dziwnego, że możliwość braku wypłaty tych dotacji po prostu zmroziła wszystkich potencjalnych beneficjentów.