Polityka regionalna to fundament rozwoju UE

Polskie województwa efektywnie korzystają z polityki spójności, a ta wciąż pozostaje główną polityką inwestycyjną Unii Europejskiej służącą wyrównywaniu różnic rozwojowych we wszystkich europejskich regionach.

Publikacja: 13.10.2022 12:26

Polityka regionalna to fundament rozwoju UE

Foto: Bloomberg

Podczas corocznego Europejskiego Tygodnia Regionów i Miast (to już XX edycja wydarzenia), który trwa od poniedziałku w Brukseli toczy się wielowymiarowa dyskusja nt. roli i przyszłości europejskiej polityki spójności (regionalnej). To właśnie z pieniędzy w jej ramach wydawanych, a jest to ok. jedna trzecia budżetu UE, korzystają wszystkie europejskie regiony, w tym szesnastka polskich województw. Celem polityki spójności, zamiennie zwanej regionalną, jest zmniejszanie różnic gospodarczych, społecznych i terytorialnych we Wspólnocie. I tak się dzieje. Zgodnie z 8. sprawozdaniem na temat spójności oraz opublikowanym właśnie nowym dokumentem roboczym dotyczącym wpływu polityki spójności na lata 2014–2020 polityka ta ma znaczący wpływ na wzrost regionalny. Dzięki wsparciu w jej ramach dystans PKB państw Europy Środkowo-Wschodniej, które przystąpiły do Unii Europejskiej po 2004 r., do średniej PKB całej Unii zmniejszył się w 2019 r. o połowę (z 59 proc. średniej UE do 77 proc.). Finansowanie w ramach polityki spójności zwiększy PKB na mieszkańca w regionach słabiej rozwiniętych do 2023 r. nawet o 5 proc.

W perspektywie długoterminowej polityka spójności przynosi również korzyści regionom rozwiniętym, a więc tym zamożniejszym, dzięki międzyregionalnym efektom mnożnikowym. Każde euro wydane na projekty wspierane w ramach tej polityki wygenerowało dodatkowe 2,70 euro PKB w Unii.

Ostatnio zaś polityka regionalna pomogła unijnym regionom w zniwelowaniu skutków największych kryzysów w UE tj. zdrowotnego będącego skutkiem pandemii koronawirusa i uchodźczego będącego następstwem agresji Rosji na Ukrainę.

Spoiwo Europy

- Polityka spójności to spoiwo, które łączy Europę. Jest to największe narzędzie inwestycyjne UE, wyposażone w środki sięgające pół biliona euro. Polityka spójności funkcjonowała jako strażak w kryzysie związanym z pandemią COVID-19, a teraz ponownie jest pierwszym ratownikiem wkraczającym do akcji w celu zniwelowania społecznych i gospodarczych skutków agresji Rosji na Ukrainę - podkreśla Elisa Ferreira, komisarz UE ds. spójności i reform.

- Będzie ona odgrywała kluczową rolę w walce z kryzysem energetycznym, wspierając MŚP i gospodarstwa domowe znajdujące się w trudnej sytuacji, a także umożliwiając państwom członkowskim zmniejszenie ich zależności od importowanych paliw kopalnych i pomagając w rozwoju odnawialnych źródeł energii. Spójność jest podstawą dobrobytu Europy w perspektywie długoterminowej – dodaje Ferreira. I przypomina, że tylko w okresie 2014-2020 z pomocy skorzystało np. 1,4 mln europejskich przedsiębiorstw.

W ocenie pochodzącej z Portugalii komisarz polityka spójności jest efektywnym narzędziem zarówno, w krótkim, jak i długim terminie. - Pokazała to nasza odpowiedź na pandemię koronawirusa, ale także kryzys uchodźczy związany z wojną na Ukrainie – argumentuje Ferreira mówiąc o krótkiej perspektywie. Jak wylicza KE dzięki wsparciu na rzecz odbudowy służącej spójności oraz terytoriom Europy (REACT-EU) państwa członkowskie zaprogramowały już 45,2 mld euro na odbudowę po pandemii koronawirusa i rozpoczynają wykorzystywanie tych pieniędzy. W długiej zaś perspektywie polityka regionalna ma charakter inwestycyjny o czym może się przekonać każdy z nas obserwując inwestycje UE (nowe drogi, oczyszczalnie ścieków, hale sportowe i widowiskowe, nowy tabor kolejowy itd.). w swym regionie.

Z kolei w ramach działań polityki spójności na rzecz uchodźców w Europie (CARE) Komisja wypłaciła dodatkowe środki w wysokości 10 mld euro, aby pomóc państwom członkowskim UE przyjmującym uchodźców z Ukrainy. Kolejne 330 mln euro zaplanowano na zaspokojenie potrzeb uchodźców. Potrzeby w tej materii są jednak naprawdę wielkie. Dlatego Władysław Ortyl, marszałek województwa podkarpackiego apelował o większe środki dla regionów peryferyjnych UE, słabiej rozwiniętych i graniczących z Ukrainą. - Jesteśmy regionem granicznym. Przyjmujemy uchodźców z Ukrainy na niespotykaną skalę. Utworzyliśmy podkarpackie centrum dla uchodźców. Teraz tworzymy dla nich mieszkania. To nowe wyzwania dla spójności – mówi Ortyl dziwiąc się jednocześnie faktowi, że np. środki Programu Interreg Polska-Ukraina po wykluczeniu Rosji i Białorusi się zmniejszyły.

Polityka, która robi różnicę

- Naszym celem jest spójność UE, a polityka spójności to narzędzie do jego osiągnięcia. Niezwykła jest jej rola w czasie kryzysu, bo cześć wyzwań jest nagła. To nie są problemy strukturalne, ale trzeba je szybko rozwiązać. Oczywiście jest to też polityka, która ma charakter długofalowy jeśli idzie o inwestycje - mówi Vasco Alves Cordeiro, przewodniczący Europejskiego Komitetu Regionów. W jego ocenie polityka regionalna robi różnicę. A jak wynika ze sprawozdania rocznego Komitetu Regionów, znaczenie polityki spójności dla społeczności lokalnych jest większe niż kiedykolwiek wcześniej – 83 proc. przedstawicieli władz lokalnych i regionalnych twierdzi, że jest to polityka, która wnosi największą wartość dodaną na ich terytorium.

- To polityka, która pomaga nam Europejczykom, naszym obywatelom. W każdym regionie UE są wyzwania, problemy do rozwiązania i to jest odpowiedź. Oczywiście obywatele, miasta, regiony powinny być zaangażowane w określanie jak ta polityka i jej priorytety powinny wyglądać, a niewielu z nas jest w to zaangażowanych. Dlatego mamy wiele do zrobienia w tej materii na lokalnym i regionalnym poziomie. To zaangażowanie musi też mieć miejsce na poziomie europejskim – podkreśla Cordeiro wskazując, że polityka spójności to fundament rozwoju UE, ale konieczna jest aktualizacja celów i dostosowanie środków do rzeczywistości, zarówno warunków gospodarczych (inflacja), jak i politycznych (agresja Rosji na Ukrainę).

- Polityka spójności to wielka polityka UE. Ona reaguje na wyzwania. I tak się stało podczas pandemii i kryzysu uchodźczego. Nie możemy bowiem działać długofalowo jeśli nie rozwiążemy doraźnych problemów. Trzeba nieść pomoc miastom i regionom goszczącym uchodźców, trzeba wesprzeć MŚP w kontekście kryzysu energetycznego – podkreśla z kolei Younous Omarjee, przewodniczący Komisji Rozwoju Regionalnego w Parlamencie Europejskim.

- Potrzebujemy nowego podejścia do obszarów wiejskich - apeluje Radim SRŠEŇ, radny gminy Dolní Studénky z Czech. I w tym przypadku polityka spójności się jednak zmienia, bo np. w przypadku Polski w tzw. Umowie Partnerstwa, a więc bazowym dokumencie wskazującym kierunki inwestowania pieniędzy europejskich zapisano, że 10 mld euro z polityki regionalnej zostanie wydane na obszarach wiejskich.

- Jeśli chcemy zachować konkurencyjność UE musimy skutecznie wdrażać politykę regionalną. Jej wdrażanie musi stać się sytuacją win-win w każdym zakątku UE – podkreśla Emil Boc, burmistrz miasta Kluż-Napoka, były premier Rumunii.

Podczas corocznego Europejskiego Tygodnia Regionów i Miast (to już XX edycja wydarzenia), który trwa od poniedziałku w Brukseli toczy się wielowymiarowa dyskusja nt. roli i przyszłości europejskiej polityki spójności (regionalnej). To właśnie z pieniędzy w jej ramach wydawanych, a jest to ok. jedna trzecia budżetu UE, korzystają wszystkie europejskie regiony, w tym szesnastka polskich województw. Celem polityki spójności, zamiennie zwanej regionalną, jest zmniejszanie różnic gospodarczych, społecznych i terytorialnych we Wspólnocie. I tak się dzieje. Zgodnie z 8. sprawozdaniem na temat spójności oraz opublikowanym właśnie nowym dokumentem roboczym dotyczącym wpływu polityki spójności na lata 2014–2020 polityka ta ma znaczący wpływ na wzrost regionalny. Dzięki wsparciu w jej ramach dystans PKB państw Europy Środkowo-Wschodniej, które przystąpiły do Unii Europejskiej po 2004 r., do średniej PKB całej Unii zmniejszył się w 2019 r. o połowę (z 59 proc. średniej UE do 77 proc.). Finansowanie w ramach polityki spójności zwiększy PKB na mieszkańca w regionach słabiej rozwiniętych do 2023 r. nawet o 5 proc.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Materiał partnera
Niemal 20 mld zł na rozwój. 20 lat Mazowsza w Unii Europejskiej
Materiał partnera
Miasto z morza i Europy. Jak unijne fundusze zmieniły Gdynię
Materiał partnera
Pomorze Zachodnie mierzy wysoko
Fundusze Unijne
Za mało dotacji z KPO? "Rząd może zamienić instrument pożyczkowy na dotacyjny"
Fundusze Unijne
Polska może w kwietniu dostać pierwsze pieniądze z KPO