Podczas corocznego Europejskiego Tygodnia Regionów i Miast (to już XX edycja wydarzenia), który trwa od poniedziałku w Brukseli toczy się wielowymiarowa dyskusja nt. roli i przyszłości europejskiej polityki spójności (regionalnej). To właśnie z pieniędzy w jej ramach wydawanych, a jest to ok. jedna trzecia budżetu UE, korzystają wszystkie europejskie regiony, w tym szesnastka polskich województw. Celem polityki spójności, zamiennie zwanej regionalną, jest zmniejszanie różnic gospodarczych, społecznych i terytorialnych we Wspólnocie. I tak się dzieje. Zgodnie z 8. sprawozdaniem na temat spójności oraz opublikowanym właśnie nowym dokumentem roboczym dotyczącym wpływu polityki spójności na lata 2014–2020 polityka ta ma znaczący wpływ na wzrost regionalny. Dzięki wsparciu w jej ramach dystans PKB państw Europy Środkowo-Wschodniej, które przystąpiły do Unii Europejskiej po 2004 r., do średniej PKB całej Unii zmniejszył się w 2019 r. o połowę (z 59 proc. średniej UE do 77 proc.). Finansowanie w ramach polityki spójności zwiększy PKB na mieszkańca w regionach słabiej rozwiniętych do 2023 r. nawet o 5 proc.