Reklama

Gdynia szykuje sobie nowe okno na świat

Tradycyjna wiecha – wieniec symbolizujący zamknięcie ważnego etapu budowy – wylądowała na budynku nowego terminala Portu Gdynia. Uroczystość – zorganizowana 9 czerwca – oznacza, że już za niecały rok przybijać tu będą pierwsze promy. Według zapowiedzi władz Portu będą znacznie większe niż dotychczas.

Publikacja: 11.06.2020 23:54

Stary terminal gdyńskiego portu mógł przyjmować jednostki o długości do 170 m. Nowy otworzy się na s

Stary terminal gdyńskiego portu mógł przyjmować jednostki o długości do 170 m. Nowy otworzy się na statki długości do 245 m.

Foto: Fot. Pixabay

Nowy terminal będzie mógł przyjmować jednostki o znacznie większej długości, sięgającej 240-245 metrów. Stary terminal pozwala na obsługę promów o maksymalnej długości 170 metrów.

Budynek znajduje się sąsiedztwie Kapitanatu Portu oraz Muzeum Emigracji. Za rok ma zastąpić działający dotychczas terminal znajdujący się w głębi portu, przy Nabrzeżu Helskim. Innymi słowy, zamiast w głębi portu promy będą teraz przybijać do jego wysuniętych w stronę wody nabrzeży, praktycznie u samego wejścia do portu. To znacznie skróci czas pobytu jednostek w porcie i ułatwi manewrowanie.

CZYTAJ TAKŻE: Gdynia zafundowała sobie niezwykłe przystanki

– Mimo że nowy terminal ma służyć przede wszystkim operatorowi dotychczas działającemu w porcie (Stena Line), to w perspektywie służyć będzie również innym przewoźnikom – podkreślają zarządzający portem.

Tych może wkrótce przybywać. – Prowadzimy rozmowy z potencjalnymi operatorami, którzy mogliby uruchomić nowe połączenia ze Skandynawią, choć niekoniecznie ze Szwecją – mówił w rozmowie z Radiem Gdańsk Adam Meller, prezes zarządu Portu Gdynia. – Na konkrety jeszcze za wcześnie, ale jesteśmy dobrej myśli i liczymy, że uda nam się porozumieć z potencjalnymi operatorami nowych połączeń – dodawał.

Reklama
Reklama

Większa efektywność, więcej pasażerów i towarów

Nowy terminal powstaje na terenie ok. 7 ha. Inwestycja ma pochłonąć ok. 290 milionów złotych (ok. 110 mln zł więcej niż pierwotnie planowano), z czego 116 mln zł pochodzi z funduszy Unii Europejskiej.

Gdynia czeka na nowy terminal od 2013 r., kiedy to po raz pierwszy ogłoszono plan tej inwestycji (z założeniem, że będzie gotowa w 2016 r.). Projektodawców czekała jednak dyskusja o warunkach z Unią Europejską, przeprawa z lokalnymi urzędami w sprawach infrastruktury drogowej, wreszcie – na zarząd Portu zwaliły się szybko rosnące ceny materiałów budowlanych. Oznaczało to, że oferty w postępowaniach przetargowych były znacznie wyższe niż kwoty, jakie chciał wydać zarząd.

CZYTAJ TAKŻE: Gdynia była zawsze nowoczesna

Gra ma być jednak warta świeczki. Nowy terminal ma oznaczać większy ruch turystyczny (również dzięki nowym skandynawskim przewoźnikom), a także zwiększenie ruchu towarów – i efektywności obsługi wpływających do portu jednostek.

Inwestycje
W samorządowych inwestycjach na 2026 rok priorytetem będzie transport
Inwestycje
Samorządy na zakupach dla bezpieczeństwa. Na co idą pieniądze z programu OLiOC?
Inwestycje
Remonty i modernizacje dróg z rządowego funduszu. Kto planuje inwestycje?
Inwestycje
Nadjeżdża krakowskie metro. Budowa będzie mniej uciążliwa dla mieszkańców?
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Inwestycje
Bliżej realizacji ważnej inwestycji na Pomorzu. Więcej pociągów pojedzie na Hel
Materiał Promocyjny
Podpis elektroniczny w aplikacji mObywatel – cyfrowe narzędzie, które ułatwia życie
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama