Segregacja odpadów po nowemu. Ostatnia chwila na zmiany

Publikacja: 08.12.2020 11:35

Od 1 kwietnia w Warszawie zaczyna obowiązywać nowy system wyliczania opłat za wywóz śmieci. Dla więk

Od 1 kwietnia w Warszawie zaczyna obowiązywać nowy system wyliczania opłat za wywóz śmieci. Dla większości mieszkańców oznacza znaczące podwyżki

Foto: fot. Dziurek / shutterstock

Od 1 stycznia wszystkie gminy muszą mieć wdrożony nowy system segregacji odpadów. Niektóre czekały z tym do ostatniej chwili.

W części gmin trwa wyścig z czasem. Do końca roku powinny dostosować regulaminy czystości i porządku do zmian w ustawie śmieciowej dotyczących m.in. segregacji. Nie wszystkie samorządy to zrobiły. Problem dotknął głównie mniejsze gminy. Duże miasta mają to za sobą. Najwięcej trudności przysparzają samorządowcom nieruchomości niezamieszkane.

Na ostatniej prostej

Samorządy miały obowiązek dostosować swoje regulaminy do wyśrubowanych standardów noweli ustawy o porządku i czystości w gminach do 6 września br. Przedstawiciele lokalnych władz apelowali jednak o przesunięcie terminu do końca tego roku. Powodem była m.in. pandemia.

– Niektóre gminy, zwłaszcza te mniejsze, zostawiły prace nad zmianami do regulaminu na ostatnią chwilę. I teraz nie wiadomo: zdążą czy nie zdążą. Pojawiają się bowiem problemy np. z przeprowadzeniem uzgodnień z sanepidem – mówi Leszek Świętalski, ekspert ds. odpadów Związku Gmin Wiejskich RP. – Teoretycznie za niewywiązanie się z tego zadania grożą im kary. Ale nie sądzę, by jakakolwiek gmina je zapłaciła. Wystarczy rozpocząć procedurę nowelizacji obowiązującego regulaminu, by wybronić się przed sankcjami – uspokaja Świętalski.

CZYTAJ TAKŻE: Recyklingowe błędne koło. Dlaczego odbiór śmieci będzie wyłącznie drożeć

– Czekaliśmy do ostatniej chwili, ponieważ Ministerstwo Klimatu i Środowiska zapowiadało kolejne zmiany w ustawie o porządku i czystości w gminach, ale się ich nie doczekaliśmy – przyznaje Łukasz Machałowski, wiceprezydent Przasnysza.

– Mamy już jednak regulamin gotowy. Wejdzie on w życie od 1 stycznia. Dla nas to prawdziwa rewolucja, zwłaszcza gdy chodzi o bloki. Mieszkańcy budynków wielorodzinnych bardzo obawiają się obowiązku segregacji odpadów i kar z tego tytułu. Niektórzy montują nawet kamery przy wiatach śmietnikowych. Do końca nie wiedzieliśmy również, czy objąć regulaminem nieruchomości niezamieszkane. Ostatecznie nie zdecydowaliśmy się na to. W ich wypadku obowiązywałyby nierynkowe stawki. Mieszkańcy musieliby dołożyć po 6 zł. A tego nie chcemy – tłumaczy Łukasz Machałowski.

Z czasem ścigał się również Mazurski Związek Międzygminny – Gospodarka Odpadami w Giżycku. W tym wypadku również udało się zdążyć na czas.

– Przygotowaliśmy regulamin związkowy, który obejmie 12 gmin zrzeszonych w związku, m.in. Giżycko, Węgorzewo, Ryn czy Orzysz. Czasu było mało. Ale daliśmy radę. Regulamin został opublikowany w piątek 4 grudnia w Dzienniku Urzędowym Województwa Warmińsko-Mazurskiego. Wejdzie w życie 14 dni od dnia publikacji – mówi Wojciech Ogłuszko, przewodniczący Związku.

Bez presji, na luzie

W dużych miastach nie ma takiej presji czasu. – Nie mam sygnałów ze strony aglomeracji, by jakakolwiek jeszcze nie miała dostosowanego regulaminu. Większość już dawno to zrobiła – wyjaśnia Marek Wójcik ze Związku Miast Polskich.

W Krakowie nowy regulamin obowiązuje od 1 listopada br. W listopadzie swój regulamin przyjęli radni w Katowicach. Nowe uchwały odpadowe weszły w życie już m.in. w Gdańsku, Warszawie, Toruniu, Pile czy Białymstoku. Nie obyło się bez problemów.

– Największą niewiadomą na etapie wdrażania zmian była liczba właścicieli nieruchomości niezamieszkanych, którzy przystąpią do systemu gminnego, ponieważ nowelizacja przepisów umożliwiła właścicielom tych nieruchomości dobrowolne przystąpienie do systemu. Finalnie przystąpiło do systemu około 86 proc. – tłumaczy Anna Kowalska z Urzędu Miasta w Białymstoku.

CZYTAJ TAKŻE: Opłaty za śmieci w górę? Nie wszędzie. Są miasta, które rezygnują z podwyżek

Problem z nieruchomościami niezamieszkanymi pojawił się również w Krakowie. Ostatecznie objęte je gminnym systemem. W tym mieście i w Katowicach pojawiły się też wątpliwości dotyczące kompostowników.

Wprowadzono zwolnienie za kompostowanie odpadów. W przepisach zabrakło jednak precyzji, czy korzystając ze zwolnienia w przypadku kompostowania odpadów we własnym zakresie, jednocześnie właściciel nieruchomości ma prawo oddawać odpady biodegradowalne do systemu gminnego – tłumaczy Piotr Odorczuk z MPO w Krakowie.

Nie ma sensu przedłużać

Samorządowcy nie chcą już kolejnego odraczania terminu. Większość ma już problem z regulaminem z głowy. Zdają sobie jednak sprawę, że za chwilę znowu czekają ich zmiany. Sami się też ich domagają.

– Nie ma potrzeby przekładania w czasie obowiązku dostosowawczego do nowych przepisów. Bo po co? I tak za chwilę będą kolejne zmiany. Zaczęły się właśnie prace nad projektem rozporządzenia dotyczącego selektywnej zbiórki odpadów. Ministerstwo Klimatu i Środowiska zapowiada kolejne – mówi Leszek Świętalski.

CZYTAJ TAKŻE: Wielki Brat w pojemniku na śmieci. Miasta sięgają po innowacje

– Wiceminister klimatu Jacek Ozdoba na konferencji prasowej 19 sierpnia br. przedstawił założenia nowego programu „Czystość Plus”. Jedną z zapowiadanych zmian miała być możliwość odstąpienia od segregowania odpadów przez mieszkańców z pięciu frakcji na rzecz trzech. Zgodnie z zapowiedziami ministra zmiana taka będzie wymagała zgody ministerstwa i będzie możliwa w przypadku samorządów, które będą spełniały odpowiednie kryteria techniczno-organizacyjne (będzie to uwarunkowane osiągnięciem przez gminę odpowiednich poziomów recyklingu). Naszym zdaniem taka zmiana jest potrzebna i oczekiwana. Podobnie jak wprowadzenie zapowiadanego od dawna systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta – wyjaśnia Anna Kowalska.

Najbardziej oczekiwaną zmianą byłoby podniesienie ustawowych stawek maksymalnych za obsługę nieruchomości niezamieszkanych, a na których wytwarzane są odpady komunalne. Obecne stawki ustawowe są praktycznie o połowę niższe niż rynkowe. Ponadto powinna zostać zniesiona swoboda wstępowania do systemu gospodarowania odpadami dla tych podmiotów. Dziś to dwa najistotniejsze powody, dla których miasta rezygnują z ich obsługi – twierdzi Krzysztof Kaczorowski z Urzędu Miasta w Katowicach.

W części gmin trwa wyścig z czasem. Do końca roku powinny dostosować regulaminy czystości i porządku do zmian w ustawie śmieciowej dotyczących m.in. segregacji. Nie wszystkie samorządy to zrobiły. Problem dotknął głównie mniejsze gminy. Duże miasta mają to za sobą. Najwięcej trudności przysparzają samorządowcom nieruchomości niezamieszkane.

Na ostatniej prostej

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Finanse w regionach
Inwestycje – busola samorządności
Finanse w regionach
NIK: rząd PiS ręcznie sterował finansami JST. "Nieudolne reformy i klientelizm"
Finanse w regionach
Minister finansów: System finansowania samorządów wymaga radykalnej zmiany
Finanse w regionach
Rząd przedstawi szczegóły o finansach samorządów w ciągu miesiąca?
Finanse w regionach
Wszystkie regiony Polski gonią unijną zamożność, ale w różnym tempie