Aż 785 mld zł wyniosły – narastająco – wydatki inwestycyjne samorządów wszystkich szczebli od 2004 do 2023 roku. To więcej niż wydatki inwestycyjne budżetu centralnego – zauważa Andrzej Porawski ze Związku Miast Polskich. Dodaje, że na przyszły rok zaplanowane inwestycje samorządowe opiewają na kolejnych 100 mld zł.
W ciągu 20 lat samorządowcy pozyskali mniej więcej tyle samo pieniędzy zewnętrznych na inwestycje, ile wyniósł ich wkład własny. Ponad 350 mld zł samorządy przeznaczyły na bezpośrednie finansowanie albo na spłatę zobowiązań, bo tyle w ciągu 20 lat wyniosła ich nadwyżka operacyjna brutto. Pozyskały zaś nieco mniej – ponad 331 mld zł, w tym 184 mld zł pochodziło z funduszy zagranicznych (158,5 mld zł z funduszy UE).
Czytaj więcej
NIK zarzuca poprzedniemu rządowi dyskryminację dużych miast przy podziale pieniędzy i uzależnienie samorządów od władzy centralnej. Izba uważa, że konieczne jest stworzenie nowego systemu samorządowych dochodów.
Jakub Rybacki, ekonomista z Polskiego Instytutu Ekonomicznego zaznacza, że wydatki majątkowe samorządów stanowią około 45–50 proc. łącznych inwestycji publicznych. – Okres pandemii przyniósł regres wydatków inwestycyjnych samorządów – nominalna wartość nakładów majątkowych na koniec 2021 wynosiła około 48,1 mld zł, podczas gdy w 2018 było to 51 mld. Dopiero ostatnie dwa lata przyniosły przyśpieszenie – w 2022 r. wykonanie sięgnęło 60 mld zł. Wciąż nie dysponujemy wynikami za 2023 r., jednak zapewne będzie to wielkość zbliżona do 90–100 mld zł – szacuje ekonomista.
I dodaje: – Wyniki związane są z intensyfikacją prac, ale też wyższe kwoty obrazują koszty waloryzowania kontraktów związane np. droższymi materiałami budowlanymi.