Wszystkie odpady komunale będą zbierane selektywnie. Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Przewiduje ona zmiany w tej sprawie. Nowe przepisy wkrótce pojawią się w dzienniku ustaw. Prace nad nimi trwały ponad rok.
Uregulowania, które podpisał prezydent znacząco różnią się od tych z pierwotnego projektu przygotowanego przez Ministra Środowiska. Przewidują, że same gminy określą kryteria segregacji. Nie będzie więc przepisów obowiązujących na terenie całej Polski, o co zabiegały samorządy. Chciały, by minister środowiska wydał rozporządzenie w tej sprawie. Ten początkowo planował to zrobić, ale potem się wycofał. – Efekt tego będzie taki, że zasady będą bardzo różne. W jednej gminie będzie można więcej wyrzucić papieru z plastikiem i nie będą to jeszcze zmieszane odpady, a w innej już nie – mówi Leszek Świętalski ze Związku Gmin Wiejskich RP.
CZYTAJ TAKŻE: Więcej odpadów poza systemem
Mieszkańcy, którzy nie zechcą segregować śmieci, zapłacą za ich wywóz nie mniej niż dwukrotność i nie więcej niż czterokrotność stawki ustalonej przez radę gminy. Dziś jest to dwukrotność.
Właściciele niezamieszkanych nieruchomości, np. sklepów, biur, zdecydują, czy gmina ma odbierać od nich śmieci, czy też sami zorganizują ich wywóz. Gminy zabiegały, by objęcie ich system komunalnym było obowiązkowe. Ale nie udało się im ostatecznie przeforsować tego pomysłu.