W przeciwieństwie do poprzednich lat nie mogę powiedzieć, że będzie to budżet proinwestycyjny. Wręcz przeciwnie, to budżet przeżycia – w taki sposób Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku, opisywał plan finansowy dla miasta na 2021 r.
Jak wyjaśniał, to pierwszy raz od 15 lat jego urzędowania, gdy budżet na kolejny rok będzie mniejszy od poprzedniego. To oczywiście nie jest dobrą informacją dla mieszkańców Białegostoku. Podobnie jest w wielu miastach, bo kryzys pandemiczny i zmiany systemowe uderzają w finanse wszystkich samorządów, a lokalne budżety muszą się dostosować do nowych warunków.